Wpis z mikrobloga

Śmiechu warte

Baba nigdy nie leciała samolotem i na 1 wycieczkę wybrała Sri Lankę xD

Oszczędzała trochę i jedzie na 10 dni sama.

Więc jeśli usłyszycie, że jakaś p0lka umarła na Sri Lance, to możecie mówić, że byliście przy tym zanim to się stało.

Swoją drogą siedząc na lotnisku w Dubaju i czekając na przesiadkę już wiem jak się czuje murzyn na wycieczce w wiosce Twoich starych bo każdy się na mnie gapi, mimo, że aż tak mało białych nie ma na tym lotnisku xD

Moje świeże przemyślenia z lotu samolotem na długą trasę są takie, że czułam się mega otumaniona przez tę zmianę ciśnienia i od razu przestała mnie głowa boleć jak zaczęliśmy lądować
Chyba kosmos jednak nie dla mnie

Jak znajdę coś śmiesznego na Sri Lance [oprócz baby bo to już śmiechu warte, mówiłam] to wrzucę
Pozdrawiam całe dwie osoby obserwujące ten post i konia

#chwalesie #wycieczka #podroze #frenpill
Wrrronika - Śmiechu warte

Baba nigdy nie leciała samolotem i na 1 wycieczkę wybrała ...

źródło: 1000028859

Pobierz
  • 144
  • Odpowiedz
@Wrrronika: Różowa wrzuca zdjęcie biletu i z miejsca dostaje ponad 500 plusów. Wykop w pigułce, spermiarze plusują aż się kurzy.
Co do Sri Lanki to nie jest bezpieczny kierunek, zwłaszcza po tym jak ich gospodarka upadła kilka lat temu i do tej pory się z tego wygrzebują. Tam gdzie bieda, tam ludzie bardziej zdesperowani i zdolni do różnych rzeczy, które ludziom w normalnie prosperującym ekonomicznie kraju nie przyszłyby do głowy.
  • Odpowiedz
@Wrrronika: 10 dni trochę mało na tak długą podróż. Będziesz miała jet lag wiec mam nadzieję, że wzięłaś ze sobą melatoninę. 6 różnych hoteli, dużo podróżowania, bardzo ciepło bo wilgotność jak w saunie. Trzymaj się tam na tej Sri Lance i czekam na dobry content z podróży. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Wrrronika: Głowa rozbolała Cię bo podczas pierwszego lotu i lądowania pod wpływem ciśnienia pęka czaszka mniej więcej po środku czoła, wzdłuż w stronę nosa. Następnym razem nie będzie boleć bo już miejsce masz.
  • Odpowiedz
@Wrrronika: samemu to trochę strach nawet z bardziej prozaicznych powodów niż napiszą wykopki (zgwałco, zabijo i sprzedadzo na organy).
Wystarczy, że dostaniesz zatrucia pokarmowego od obcego jedzenia i zalegniesz w hotelu z wymiotami i biegunką to nawet nie będzie komu ci podać tej słynnej szklanki wody czy pójść do apteki, o ogarnięciu lekarza i np. robieniu za tłumacza nie mówiąc.
  • Odpowiedz
@Wrrronika: na wyjeździe na Filipiny pierwsze 2 tygodnie umierałam na Jet lag. Dosłownie zasypiałam o 5 rano, a o 6 pobudka, bo wycieczka zabookowana. Byłam wycieńczona. No ale ja mam mega wrażliwy organizm, mam nadzieję, że u ciebie będzie lepiej! Od tej pory wiem, że na krócej niż na miesiac-dwa nie ma co do Azji lecieć ;)
  • Odpowiedz
  • 0
Co do Sri Lanki to nie jest bezpieczny kierunek, zwłaszcza po tym jak ich gospodarka upadła kilka lat temu i do tej pory się z tego wygrzebują.


@xionc0586: Bez przesady. Znajomi byli tam pol roku temu i nie ma dramatu. Byles na kilku kontynentach, ale moze jestes przewrazliwiony? Wielokrotnie obserwuje ludzi, ktorzy wlasnego cienia sie boja. Sam tez sporo podrozowalem i mam nieco wiecej odwagi, choc nie brawury. Bylem na
  • Odpowiedz