Wpis z mikrobloga

Yo. Znajoma zakłada kancelarię i mamy spór który lokal powinna wziąć. 1. Tańszy, ładny, na uboczu, gdzie liczy na lokalnego klienta i nie ma konkurencji (ale też wyraźnie mniej ludzi tam mieszka), czy 2. Droższy, trochę brzydszy, ale w ścisłym centrum i z konkurencją nieopodal?

#pytanie #kiciochpyta #prawo #biznes #przedsiebiorczosc

Który lokal?

  • Tańszy na uboczu 36.1% (13)
  • Droższy w centrum 63.9% (23)

Oddanych głosów: 36

  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@PositiveRate: Zagłosowałem za tańszym na uboczu. Nie wiem co to za kancelaria, ale obecnie nikt nie chodzi do adwokata/radcy z ulicy, może czasami do notariusza. Jeżeli to kancelaria komornicza to już w ogóle położenie kancelarii nie ma żadnego znaczenia. W związku z tym nie przepłacałbym za lokal. Dodatkowo, zwróć uwagę na parking, pewnie ta opcja tańsza jest lepsza jeżeli chodzi o parkowanie niż ta droższa w centrum.
  • Odpowiedz
@Deryl: ale w centrum to wiele osób ma pod nosem, żeby zajrzeć czy się umówić. Do tego np reklama na szybie dociera do większej grupy. W centrum to możesz mieć klientów z firm przez cały dzień.
  • Odpowiedz
@PositiveRate imho za mało danych o samych lokalach i biznesie. Niech sobie odpowie kto jest jej docelowym klientem. Ja np teraz kupuję lokal i wybrałem w prestiżowej lokalizacji ale 2x mniejszy niż mógłbym kupić w gorszym miejscu za taką samą cenę, bo stwierdziłem że to będzie dla mnie lepsze
  • Odpowiedz
  • 0
@Adams_GA: @Deryl @Rasteris adwokacka, głównie rodzinne sprawy. Właśnie spór sprowadza się do tego, że ludzie mogą wyszukiwać na Google Maps prawników i po prostu szukać w centrum i już nie patrzeć na obrzeża. Taka kanca mogłaby trochę niknąc. Nwm, ja kancy nie prowadziłem nigdy.
  • Odpowiedz
@PositiveRate: W Warszawie najwięcej kancelarii to jest w rejonie sądów przy Solidarności ( ͡° ͜ʖ ͡°) W pewnym momencie w biurowcu bipromaszu, takie biuro projektowe z PRL które przekształciło w się wynajmującego, bo budynek w dobrym punkcie to było z 10 kancelarii. Centrum to też to, że ktoś po pracy może szybko przyjść. A nie, że dojedzie na peryferia i zamknięte.
  • Odpowiedz