Wpis z mikrobloga

Ktos obliczyl w miare normalny sposob ilu zginelo rosjan na Ukrainie, a nie te propagandowe liczby. Tutaj korzystano z nekrologow i spraw spadkowych

---
Od początku wojny w Ukrainie zginęło ok. 120 tys. rosyjskich żołnierzy - obliczyli eksperci portali Mediazona, Meduza i rosyjskojęzycznego kanału BBC. Każdego dnia na froncie ginie 200-250 żołnierzy. Obliczenia oparte na źródłach otwartych oraz rejestrze spraw spadkowych zostały opublikowane w piątek.

Na podstawie otwartych źródeł potwierdzono śmierć 56 585 żołnierzy. "Głównymi źródłami tych informacji są nekrologi publikowane przez władze lokalne, szkoły czy krewnych zmarłego na portalach społecznościowych, ogłoszenia o pożegnaniach, a także zdjęcia z miejsc pochówku" - podają autorzy raportu.

Aby lista była jak najdokładniejsza, ustalono rygorystyczne kryteria: "potrzebne są jednoznaczne dowody, że mówimy o rosyjskim wojskowym i że śmierć związana była z wojną" - zaznacza portal.

Zrodlo:https://tvn24.pl/swiat/rosja-media-od-poczatku-wojny-zginelo-ok-120-tys-rosyjskich-zolnierzy-st7992415

#ukraina #rosja #wojna
  • 4
  • Odpowiedz
@Dorodny_Wieprz: Nie około 120k tylko co najmniej 120k. To są ci których resztki wróciły do kraju albo kraj jednoznacznie przyznał się do ich śmierci. Taki np. rusek wyparowany przez bezpośrednie trafienie 155mm będzie uznany za zaginionego albo dezertera. W każdym razie nie wiadomo co z nim jest i gdzie jest więc uznanie za zmarłego nastąpi albo nigdy albo po upływie jakiegoś terminu administracyjnego. W PL chyba są to 2 lata
  • Odpowiedz
Kto w ogóle po ponad dwóch latach wojny dalej myśli że te deklarowane przez ukraińców straty rosyjskie to zabici?


@auto-bot: fajnokremlaki w swoich prześmiewczych komentarzach dotyczących ukraińskiej propagandy
  • Odpowiedz