Wpis z mikrobloga

dzisiaj w biedrze widziałem połowę mandarynki którą ktoś zostawił


@ElCidX: Kiedyś w biedrze wybierałem sobie pomarańcze. Podchodzi staruszka do skrzynki, przebiera razem ze mną.

- Nie wie pan, czy te pomarańcze słodkie?

- Nie wiem, pierwszy raz kupuje te z tej dostawy

Staruszka wzięła jedną, wbiła w nią szpony, rozdarła na pół, wbiła zęby, wzięła gryza, po czym wyrzuciła resztę z powrotem do skrzynki z tekstem:

- Słodkie, bierz pan więcej.