[gokusan]

Myślicie że był tylko jeden, obecny wielki wybuch i wcześniej nie było niczego?

Czy też były poprzednie, ale zawsze wszechświat zapadał się po względem grawitacji, jednak przy obecnym wybuchu wkradła się jakaś anomalia i grawitacja przegrała z ciemną energią co poskutkowało niekontrolowanym rozrostem tej iteracji, a co za tym idzie będzie to ostatni cykl?

A może macie inne edit:hipotezy?

#astronomia #kosmos #kosmologia #rozkminy

[Antybristler]

@gokusan: no fajna rozkmina, tylko po co ten mem od kreacjonistów?

[skdk]

@gokusan: Osobiście niepojętą dla mnie rzeczą jest to że gdzieś i kiedyś może być początek i koniec rzeczywistości i myślę że "wszechświat" o którym wiemy to nie wszystko co istnieje i kiedykolwiek istniało.

A kiedy i czy był początek tego multiwszechświata?
¯_(ツ)_/¯

[rol-ex]

A może macie inne teorie?

@gokusan: co najwyżej mogą mieć hipotezy

[gokusan]

@rol-ex racja, dzięki za korektę

[Heisenbird]

@gokusan: Według mnie wszechświat będzie rozszerzał się do pewnego stopnia, po czym zacznie się kurczyć do rozmiaru tak małego, a zarazem z tak wielka masa, że ponownie dojdzie do wielkiego wybuchu. Nie pierwszego i nie ostatniego. Tak wg. mnie może wyglądać cykl "życia" kosmosu.

[panpegin]

@Heisenbird też na logikę tak to rozkminiałem ale wg wiedzy książkowej rozrośnie się i zgaśnie

[KarmelkowyZubr]

@Heisenbird: Dokładnie taką samą mam rozkminę

[LeonardoDaWincyj]

@panpegin Jest jeszcze pokrewna hipoteza, kiedy to po rozpadzie ostatniego neutronu we Wszechświecie i całkowicie równomiernym pokryciu go szczątkami energii w pewnym momencie po kwadrylionach kwadrylionów lat stanie się on jakby jedną wielką cząstką i nagle nastąpi zapadnięcie się przestrzeni do punktu i następny Wielki Wybuch. Ja w tą hipotezę kompletnie nie wierzę ale jest ciekawa i warto jednak o niej wspomnieć.

@Heisenbird @gokusan @skdk @KarmelkowyZubr