Wpis z mikrobloga

#komputery #elektronika
Miałem dzisiaj dziwną sytuację z prądem. Komputer mi zwyczajnie zgasł, listwa się wyłączyła jakby prądu nie było (lampka zgasła), ale właśnie sęk w tym, że w całym domu BYŁ prąd, światło, telewizor - wszystko działało. Po 15 min listwa z powrotem się zapaliła i komp odpalił. W czym może być problem? W gniazdku czy raczej zasilaczu?
  • 21
  • Odpowiedz
@darek-jg: Widze ze mamy odmienne opinie :) A ze nie raz w temetach elektrycznych zzesmy rozmawiali to moze uzasadnisz? No chyba ze jakas nietypowa listwa z termikiem.

EDIT
A teraz doczytalem:
  • Odpowiedz
@Marvolauke: Zasilanie w domu masz jedno czy trzy fazowe? Jeśli trzy fazowe to może tak być że był zanik napięcia na jedne fazie, reszta faz miała normalne zasilanie.
Natomiast przy jednofazowym zasilaniu, jeśli jest to standardowa listwa z warystorami, polecałbym sprawdzić jakość połączeń w gnieździe z którego czerpie listwa, ciągłość przewodów od wtyczki do listwy, wszystkie połączenia wewnątrz listwy. Może gdzieś coś luźne jest. Nie spotkałem jeszcze listwy przepięciowej z
  • Odpowiedz
@Marvolauke: Panie ale kazde urzadzenie sie moze popsuc. Tym bardziej im dluzej dziala dobrze.

Ale skoro napisales ze zgasla lampka na listwie to jednak raczej listwa. Skoro sama sie odpalila ponownie to znaczy ze ma termik a nie bezpiecznik.

Ale skoro termik zadzialal to znaczy ze byla za bardzo obciazona.
  • Odpowiedz
@Marvolauke: No to można założyć że jednej fazy zabrakło na te piętnaście minut bo jakiś pstryczek elektryczek coś grzebał na linii przed twoim mieszkaniem, wywaliło np główne zabezpieczenie w WLZ. Zanim znalazł i podniósł/wymienił to minęło te kilka minut.
Zalecam - grać i obserwować.
  • Odpowiedz
@Wiskoler_double: Moge Ci tez pokazac czarna dziure :)

Sam napisalem ze taka listwa bylaby nietypowa ale nie wykluczam takiej. Bo spotkalem sie z takimi przedluzaczami bebnowymi.

Z opisu wynikalo ze nie moze to byc zadzialanie bezpiecznika - bo zaden bezpiecznik mi znany nie wlacza sie samoczynnie (bo nawet zgodnie z zasadami nie ma prawa sie sam wlaczyc). Tak dziala tylko termik (w starszych przypadkach nazywalo sie to bimetal)
  • Odpowiedz
@Wiskoler_double: Nie no do Albercika to ja nie mam co startowac.

Ale cos mi sie wydaje ze czarne dziury to jednak same sie zalaczaja :PP

Natomiast jak mi pokazesz bezpiecznik ktory sam sie zalacza po tym jak "wywalil" to bede w szoku.

A z kolei bimetel sam sie zalacza i to jest normalne.
  • Odpowiedz
@gorzki99: Bezpieczników "samozałączających" to jeszcze w swojej karierze nie spotkałem, bimetale i owszem. Każdy silnik trójfazowy takie miał - zabezpieczenie termiczne. Ale w listwach zasilania komputerów czy przedłużaczach z płaskimi wtykami nie spotkałem. Na bębnach i owszem, ale tam chodzi o to by zwinięty przedłużacz wyłączyć jak jakiś cymbał podłączy spawareczkę albo diaksa dużego i się izolacja przedłużacza może stopić, ale nie od nadmiernego obciązenia a od kumulacji i braku
  • Odpowiedz
Ale w listwach zasilania komputerów czy przedłużaczach z płaskimi wtykami nie spotkałem


@Wiskoler_double: I masz 100% pewnosci po stwierdzeniu OPa ze "listwa" Ze wiesz jaka to listwa?

Miras ja mam prawie 20 lat kariery zawodowej za mna. I czegos sie nauczylem... Za kazdym razem jak mowie ze "juz nic mnie nie zaskoczy" to dostaje w ryj :PP Tym bardziej teraz jak masz mnostwo towaru od majfrendow gdzie nie oszukujmy sie
  • Odpowiedz
@gorzki99: A gdzie ja napisałem że takich nie ma? Napisałem tylko że nie spotkałem. A że skośnokie coś zawsze przeinaczą to inna sprawa. U nich zawsze musi być inaczej. Jak kiedyś u ruskich. Nawet tory musieli mieć szersze, bo tak.
  • Odpowiedz
A gdzie ja napisałem że takich nie ma? Napisałem tylko że nie spotkałem


@Wiskoler_double: Wiec sie zgodzimy ze takie combo jak OP opisal "samo sie wylaczylo i samo wlaczylo, lampka na listwie zgasala a potem sie odpalila" jest dosc dziwne. I IMHO sugeruje termik bo zaden bezpiecznik tak nie dziala. A co OP mial za listwe to tego nie wiemy :)
  • Odpowiedz
@gorzki99: Ja stawiam na brak jednej fazy w WLZ. Jakiś elepstryczek wywalił główne zabezpieczenie na pionie i minęło piętnaście minut zanim znalazł i załączył/wymienił zabezpieczenie. A OP ma u siebie rozdzieloną instalację to mógł widzieć że światło się "pali" a w innym kontakcie lodówka "chodzi". To gniazdo do którego miał podpiętą listwę było/jest akurat na tej "pechowej" fazie.
  • Odpowiedz
@Wiskoler_double: Tak. Moze tak byc. Ale jak "skopana" by musiala byc instalacja ze akurat tylko to jedno gniazdko wylecialo?

Nie znamy schematu polaczen wiec mozemy tylko gdybac. Ale jak dla mnie malo prawdopodobne ze akurat to jedno gniazdko bylo na jednej fazie. I zadne inne.
  • Odpowiedz