Wpis z mikrobloga

@serio_serio: Ostatnio w hotelu trafiłem na śniadaniu na grupę ludzi przy stoliku 8-osobowym i jeden taki dynamiczniak zabawiał całą grupę i darł ryja na pół restauracji. Mimo że to nie mój stolik to śniadanie zjadłem najszybciej jak się dało.
  • Odpowiedz
  • 3
@szach-perski: czytaj ze zrozumieniem mordeczko, a zaoszczędzisz sobie oburzenia. nie lubię, że robią to głośno. nie jest to straszne (nawet głośność) ale po prostu tego nie lubię. czasami nie lubię rzeczy nie będących obiektywnie strasznymi. i nie chodzi o samą rozmowę ale o jej głośność.
  • Odpowiedz