Wpis z mikrobloga

@Borokk nie, po prostu np. taki polski flyeye jest wypuszczany z ręki i po dwóch latach wojny jest bardzo pozytywnie oceniany przez ukraińskich żołnierzy. Przykładowe zalety stanowią prostota użycia i niewielki rozmiar systemu co ułatwia przetrwanie na niezwykle wymagającym polu walki.
  • Odpowiedz
@Konigstiger44: Wypuszczenie drona z ręki jest fajnym bajerem ale nie przesadzał bym z nazywaniem tego najważniejsza cechą które dyskwalifikują drona. Tak czysto teoretycznie gorsze właściwości startowe mogą (ale nie muszą) być rekompensowane dłuższym czasem w powietrzu. Przy tak pozycyjnej wojnie jak ta na Ukrainie startowanie z procy ledwo jest wadą.
  • Odpowiedz
@Wilczynski: Ale ty wiesz, że w lotnictwie szybowcowym normalnie używa się wyciągarek i linki żeby rozpędzić samolot przy starcie? To technologia używaja od dziesięcioleci. Tak więc samolot czy dron na sznurku to nie jest nic dziwnego
  • Odpowiedz