Wpis z mikrobloga

Kupował ktoś z Was nowe auto z salonu? Czy to prawda, że klient indywidualny traktowany jest jak gówno?
Jak to jest, mogę podjechać sobie do jakiegoś salonu i po prostu obejrzeć sobie samochód z zewnątrz / w środku?

Pytanie dotyczy taniego auta za około 100k zł.

#samochody #motoryzacja #pytanie
  • 12
  • Odpowiedz
@CalibraTeam: czy ja wiem. Miesiąc temu szukałem i w każdym salonie full obsługa, łącznie z jazdą testową z podjazdem pod dom.
Auta w przedziale 120-150 k.
Nie,nie na firmę xD
  • Odpowiedz
@CalibraTeam: zależy od konkretnego salonu i konkretnego sprzedawcy. Akurat tam gdzie byłem to w renault full profeska, a w kii coś w stylu "po coś pan tu przylazł". Z kolei w innym salonie kii w mieście obok już całkiem spox, także nie ma reguły.

Po to te auta stoją w salonie żeby można było je pooglądać.

Pytanie dotyczy taniego auta za około 100k zł.


@CalibraTeam: jeszcze ze 3
  • Odpowiedz
@CalibraTeam: Zależy pewnie od salonu oraz samej marki. Kiedyś w wieku ~20 lat robiłem serwis w ASO BMW (auta rodziców) i czekałem jakąś godzinę przed odbiorem to normalnie mi agent otwierał i pokazywał auta wiedząc, że sprzedaży raczej nie będzie. Jak szukałem auta dla siebie w innym salonie BMW już kilka lat później to normalnie z ulicy, "dzień dobry, interesuje mnie zakup auta", kawka na czekanie, pokazywanie aut i konfiguracja
  • Odpowiedz
@CalibraTeam: strzelam że jak w życiu, nie ma reguły i dużo zależy od konkretnego sprzedawcy, a nie od salonu czy tym bardziej marki.
Kilka lat temu chodziło mi po głowie Audi, ale chyba niewystarczająco elegancko ubrałem się do salonu bo po kilku minutach rozmowy pan przeprosił i powiedział że wróci za chwilę. Nie wrócił, za to zaczął obsługiwać lepiej ubraną parę.
Pojechałem do Forda i tak mnie dopieścili że kilka
  • Odpowiedz
@CalibraTeam: wszystko zależy od salonu ale też marki. Jak idziesz do marki "premium" kupić najtańszego golasa w gamie to różnie bywa.
W jedynym salonie to mi nawet mój samochód zatankowali za darmo jak przyjechałem oglądać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@CalibraTeam: to zależy raczej od salonu i marki (jak piszą wyżej). Miałem parę razy totalne olewactwo (np w Citroenie czy
Fiacie), ale w renault, skodzie i daci się mną interesowano.
  • Odpowiedz
@CalibraTeam Sam nie kupowałem, ale ojciec zawsze tylko nowe z salonu (żadne mega hiper fury a jak najtańsze i najprostsze wozy, jak np. Suzuki Celerio czy Hyundai Getz), parę razy mu towarzyszyłem zarówno przy oględzinach, jak i zakupie/wydaniu auta i bez problemu sobie oglądasz na spokojnie co chcesz (pamiętaj umówić się na jazdę próbną, bo nie zawsze model który Cię interesuje będzie dostępny). Jedynie co, to ostatnimi czasy salony bardzo niechętnie
  • Odpowiedz
@wmja: pierwszy raz jeszcze przed podjęciem decyzji. Pojeździłem dwa dni, oddałem i zamówiłem. Drugi raz jakieś dwa tygodnie przed zamknięciem konfiguracji, żebym ostatecznie zdecydował np. czy chcę szklany dach albo podsufitkę z race-tex.
  • Odpowiedz