Wpis z mikrobloga

Matusiak o ostatnim zachowaniu Jaonowicza.

"Na koniec dorzucę kilka słów do narodowej debaty, którą wywołał nasz tenisista Jerzy Janowicz.

Powiem szczerze,że nie interesuję się zbytnio tenisem. Czasem obejrzę Federera, czasem Nadala. Janowicza widziałem grającego chyba tylko raz. Jednak kiedy wygrywa, cieszę się. Tak samo jak cieszę się z sukcesów polskich kulomiotów, siatkarzy czy ping-pongistów. Kiedy przegrywają, nie wylewam jednak łez.

Sam byłem sportowcem, grałem również w reprezentacji Polski. Dorastałem w warunkach dalece odbiegających od ideału. Delikatnie mówiąc. Podobnie zresztą jak większość chłopaków, z którymi grałem. Nigdy jednak nie przyszło nam do głowy zwalać winy za porażkę z kiepską drużyną na krzywe boiska, na których graliśmy w młodości.

Nie wymagam od Janowicza wygrywania z każdym i zawsze. Jako kibic wybaczyłbym porażkę z tym 17-latkiem. Pewnie wybaczyłbym nawet wiele takich. To jest bowiem tylko sport. I dlatego jest tak piękny, że czasem słabszy może ograć silniejszego. Nie chcę i nie mogę wymagać od Janowicza samych zwycięstw. Tym bardziej, że wiem, iż nie mamy idealnych warunków do rozwoju i trudniej jest naszym sportowcom osiągać wielkie sukcesy.

Mogę jednak i wymagam, żeby Janowicz nosząc orzełka na piersi, reprezentując Polskę, Polaków, czyli w tym i mnie, nie zachowywał się jak zwykły burak.

Mogę wymagać, żeby pokazał chociaż odrobinę kultury i potrafił zachować się jak reprezentant, nawet wtedy, kiedy przegrywa."

#pilkanozna #tenis #janowicz #matusiak #weszlo
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Shady: różnica między piłkarzem, a tenisistą jest taka, że piłkarz ma ustalone ile będzie zarabiał i tyle dostaje niezależnie od formy. Tenisiści za to dostają pieniądze za wyniki, może cię oglądać nawet 30 tysięcy, ale jeśli odpadniesz w pierwszej rundzie nie dostaniesz nic. Jeśli kupujesz bilet na mecz piłkarski to wymagasz żeby piłkarz poniekąd którego utrzymujesz dawał z siebie 100% i to jest normalne.
  • Odpowiedz
@rerwen: ale to jakie nagrody mogą wygrać i ile wykładają na nie sponsorzy zależą od popularności danej dyscypliny (w tenisie kasa jest bardzo duża). Każdy kto choćby w TV obejrzy jego mecz (a żeby go obejrzeć to muszę zapłacić kablówce, która musi wykupić prawa do pokazania danego turnieju z czego też idzie na nagrody) jest adresatem m.in. reklam sponsorów, którzy wypłacą mu ewentualną nagrodę. Tekst "kim jesteście żeby czegoś oczekiwać"
  • Odpowiedz
@StefanEm: pierwszy polski półfinalista turnieju wielkoszlemowego w grze pojedynczej (Wimbledon 2013)[2], finalista wielkoszlemowych turniejów juniorskich: US Open 2007 i French Open 2008, reprezentant Polski w Pucharze Davisa za wiki, a ten Matusiak jakie osiagniecia, bo cos nie moge znalezc? Moga byc klubowe lub reprezentacyjne :D
  • Odpowiedz