Aktywne Wpisy
ONVIF +338
Jakiś czas temu jadąc samochodem prawie rozjechałem kociaka który o 4:00 był na środku ulicy. Mokry, ubłocony i wychudzony. Mimo, ze nigdy jakoś za kotami nie przepadałem to wziąłem go do domu, żona go ogarnęła, zawiozła do weterynarza i daliśmy info po znajomych, że mamy kotka do oddania. Jakoś tak się złożyło, że akurat nikt nie chciał, do schroniska też jakoś nastroju nie było żeby go oddać.
Tak dorobiłem się kota.
I
Tak dorobiłem się kota.
I
pafffel +440
#polskiedomy grzyby nazbierane to trzeba porobić
Jest coś takiego jak roczny pobyt w ośrodku na NFZ? Mam problem w relacjach z ludźmi, radzeniem sobie z trudnymi emocjami i ogólnie nie ogarniam życia, długo by wymieniać
..do tego nie kontroluje czaje spędzanego w internecie i mam problemy z pornografia ktory uważam ze ma kluczowe znaczenie w moim stanie psychicznym. Miałem styczność z używkami różnymi. Nie wiem nawet od czego zacząć i na czym sie skupić, bo nawarstwiło sie tego przez 10 lat.
Ktos sie orientuje i poleca jakiś ośrodek konkretny?