Nie wiem co sie na tym tagu #!$%@? i powoli odpuszczam sobie zagladanie tu.
Jakis dziwaczny, niemerytoryczny hejt na Mclarena za dowożenie (bo hurr durr wygrał wyścig dzięki SC- no taa, bo to pierwsza taka sytuacja w historii wyścigów, niebywałe, na stos!) od początku sezonu i szydery z Norrisa mimo, że Max w niego dziś wjechał.
6 lat kibicuję RedBullowi ale Was puszkrzy to już nie da się słuchać.
@Arluk: wina była po obu stronach, divebomby Norrisa i zamykanie drzwi Verstappena, skończyło się zderzeniem ze wskazaniem na Maxa, nie wiem o męskie prącie im chodzi
@Arluk: przecież wykop się cieszy jak ktoś zagraża Maxowi i jest walka, nikt tu McLarena za to nie hejtuje tylko "szydera" z Lando jest czasami, że strasznie w piórka obrósł po zwycięstwie i teraz jak jest blisko i coś nie wyjdzie to się doszukuje winy, że za mało okrążeń, że coś, a nie, że brakuje mu jeszcze troszeczke skilla i chłodniejszej głowy.
@winsxspl: Nie, nie była. Winę za zderzenie ponosi Max. A to, że wcześniej obaj walczyli na limicie czy nawet trochę nieczysto to inna sprawa.
@Arluk: w tym jednym konkretnym zdarzeniu tak, ale Lando divebombował przez kilka kolejnych okrążeń, wchodził pod łokieć i wywoził na zewnętrzną, Max się rozjuszył i zamknął mu drzwi zupełnie, nie zostawiając miejsca. Lando nadal ma trochę za gorącą głowę, Max musi przypomnieć sobie jak
Lando jest czasami, że strasznie w piórka obrósł po zwycięstwie i teraz jak jest blisko i coś nie wyjdzie to się doszukuje winy, że za mało okrążeń, że coś, a nie, że brakuje mu jeszcze troszeczke skilla i chłodniejszej głowy.
@iselilja: Mam wrażenie, że niektórzy tutaj mogliby umić w angielski trochę bardziej. Zwłaszcza po wyścigu w Kanadzie (o ile mnie pamięć nie myli) gdzie po przejechaniu mety Lando narzekał, że
Nie wiem co sie na tym tagu #!$%@? i powoli odpuszczam sobie zagladanie tu.
Jakis dziwaczny, niemerytoryczny hejt na Mclarena za dowożenie (bo hurr durr wygrał wyścig dzięki SC- no taa, bo to pierwsza taka sytuacja w historii wyścigów, niebywałe, na stos!) od początku sezonu i szydery z Norrisa mimo, że Max w niego dziś wjechał.
6 lat kibicuję RedBullowi ale Was puszkrzy to już nie da się słuchać.
@Arluk: w tym jednym konkretnym zdarzeniu tak, ale Lando divebombował przez kilka kolejnych okrążeń, wchodził pod łokieć i wywoził na zewnętrzną, Max się rozjuszył i zamknął mu drzwi zupełnie, nie zostawiając miejsca. Lando nadal ma trochę za gorącą głowę, Max musi przypomnieć sobie jak
@iselilja: Mam wrażenie, że niektórzy tutaj mogliby umić w angielski trochę bardziej. Zwłaszcza po wyścigu w Kanadzie (o ile mnie pamięć nie myli) gdzie po przejechaniu mety Lando narzekał, że