Wpis z mikrobloga

W ogóle to jest porąbane, że człowiek rodzi się z taką mocą obliczeniową. 1,5 roczne dziecko jest już właściwie inteligentniejsze niż wszystkie zwierzęta. Jakim cudem ewolucja doprowadziła do aż takich dysproporcji?
I w ogóle jak udało się osiągnąć aż takie moce?
Jakim cudem przeszliśmy w 2 tysiące lat z wiary w boskość kolesia chodzącego po palach w loty kosmiczne?
Tysiąc lat temu większość nie potrafiła pewnie liczyć do 13 nie mówiąc o czytaniu. Obecnie jakiejś połowie społeczeństwa dałoby się wytłumaczyć zaawansowane tematy na poziomie nagrody Nobla sprzed wieku. Jasne, druga połowa już nie jest zbyt lotna, ale ktoś musi głosować na konfedepis by zachować ying yang.
Przerąbane, że ewolucja dała nam organ który aż tak można wymaksować edukacją. Bez edukacji pewnie trzeba było być na poziomie 150 IQ żeby skojarzyć, że od gówna lepiej rosną zboża, czy żeby zbudować wysoki budynek to najlepiej walnąć w p---u wielkie trójkąty czy żeby spróbować te gorzkie nasiona kawowca wygrzebane z kupy kozy.
A może to życie w społeczności wymagało niesamowitych zdolności, żeby nie zabić teściowej, przekazać na starość kolory trujących grzybów tym małym gnojkom czy naopowiadać śmiesznych historii z jakimiś tablicami czy innymi płonącymi krzakami?
Sama idea inteligencji - spoko. Ale AŻ TAKA inteligencja? Niepojęte.
#przemyslenia #ewolucja
niegwynebleid - W ogóle to jest porąbane, że człowiek rodzi się z taką mocą obliczeni...

źródło: temp_file304463730377004045

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@roadtodeath mów za siebie. Ja schowałem w specjalnym miejscu najlepsze ludzkie wynalazki - nóż do kupy i taki patyk taki idealny przy którym wystarczy lekko zmrużyć oczy i już można strzelać do Niemców.
  • Odpowiedz