Wpis z mikrobloga

Co NBP zrobił z oczekiwaniami inflacyjnymi w ostatnich latach to totalna masakra. Już wcześniej ludzie kupowali dziury w ziemi za maksymalną zdolność, ale ostatnie 3 lata to jakaś abstrakcja. Ludzi zwyczajnie #!$%@?ło i kupowali cokolwiek byleby się pozbyć gotówki. W środowisku inflacyjnym to dobry ruch, ale w USA rynek pracy się powoli odwraca i my pewnie też dostaniemy rykoszetem. To będzie prawdziwy test dla finansów Polaków, bardzo ciekawe jak w rzeczywistości one wyglądają i ile oszczędności zostało w kieszeniach, po manii zakupowej.

#nieruchomosci #ekonomia
  • 7
  • Odpowiedz
@zeszyt-w-kratke: I tak i nie. Zgadzam się z tym, że pole do zjazdu pensji jest spore w dużych aglomeracjach w szczególności co pociągnie za sobą ceny wynajmu i nieruchomości.

W małych pipidówach albo urośnie szara strefa albo pojawi się faktyczne bezrobocie bo nikt altruisty zgrywał na podkarpaciu/świętokrzyskim nie będzie.

A co do demografii to władza ma szczęście, że zachód postanowił popełnić harakiri by mielibyśmy właśnie drugą falę emigracji młodych,.
  • Odpowiedz
@duzy_krotki: PiS każdą wyemitowaną w ramach "stymulacji gospodarki" złotówkę starał się wciągnąć poprzez biznesy swoich "kolegów przedsiębiorców", tak więc to co poszło np. w deweloperkę skończyło w dużej mierze jako marża w kieszeni jakiegoś nominata partii. Po prostu po ich ostatnich rządach dużo pieniędzy przeszło z kieszeni wielu obywateli, do kieszeni nielicznych biznesmenów. Te pieniądze nie znikły, zmieniły tylko właściciela, ale będą dalej krążyły po gospodarce, albo siedziały w obligacjach
  • Odpowiedz
W małych pipidówach albo urośnie szara strefa albo pojawi się faktyczne bezrobocie bo nikt altruisty zgrywał na podkarpaciu/świętokrzyskim nie będzie.


@iamjashin: nie zgadzam się z tobą i tyle, wraz ze wzrostem bezorobocia będą ściągać mniej migrantów z zagranicy i nie przedłużać im wiz, dodatkowo nadal istnieje dla polaków opcja wyjazdu za granicę, kiedyś dawno temu miliony polaków wyjeżdżało za granicę do pracy jak w polsce sytuacja się pogorszy to nadal
  • Odpowiedz