Wpis z mikrobloga

Blok grafitowy z reaktora RBMK-1500 postrzegany jest w internecie najczęściej jako coś niebywale niebezpiecznego. I, oczywiście, jest tak, ale pod warunkiem, że mielibyśmy do czynienia z grafitem wyjętym z działającego reaktora jądrowego.

W Ignalińskiej Elektrowni Jądrowej można obejrzeć nigdy nieużywany blok grafitowy. W tej formie jest całkowicie bezpieczny, bo w zasadzie to zwykły kawałek minerału, zaś o jego zastosowaniu decyduje nadana mu forma.

#napromieniowani #ciekawostki #energetyka #gruparatowaniapoziomu #litwa #atom
Sweet-Jesus - Blok grafitowy z reaktora RBMK-1500 postrzegany jest w internecie najcz...
  • 23
  • Odpowiedz
@WhiskyRomeo:
To nie o to chodziło, że któryś reaktor był gorszy.
Ogólnie, w reaktorach nie wolno regulować zbyt często mocy, bo doprowadza się do tzw. zatrucia ksenonowego i niestabilności reaktora. Dlatego m.in. elektrownia atomowa nie nadaje się do współpracy z wiatrakami i panelami PV.

W Czarnobylu dopuszczono do wielokrotnej zmiany mocy pod kątem zmniejszania mocy do testów, a po krótkim czasie zwiększania na rozkaz dyspozytorni z Kijowa z braku mocy
  • Odpowiedz
Jakie to musiały być tęgie umysły żeby wymyślić coś takiego. Blok grafitowy, pręty z pastylkami. Jak mniemam to ruski pomysł? Amerykanie mieli inne rozwiązania?
  • Odpowiedz
No bo większość ludzi myli blok grafitowy z blokiem paliwowy. Grafit jest tu moderatorem i ma za zadanie zwalniać eketrony...
  • Odpowiedz
@DarrDarek: Trochę pokręciłeś. Ksenon nie jest produkowany w wyniku zmian mocy tylko cały czas, w wyniku normalnej pracy reaktora. Gromadzenie ksenonu powoduje zmniejszenie reaktywności, ale normalnie nie jest to żadnym problemem jak się to prawidłowo uwzględni. Ksenon jednak powstaje dość powoli i rozpada się również dość powoli, więc powoduje konieczność korygowania mocy reaktora nawet przez kilka dni po zmianie mocy. Reaktory jądrowe akurat umożliwiają bardzo szybką zmianę mocy w porównaniu
  • Odpowiedz
@Gieekaa

Jakie to musiały być tęgie umysły żeby wymyślić coś takiego. Blok grafitowy, pręty z pastylkami. Jak mniemam to ruski pomysł? Amerykanie mieli inne rozwiązania?


Przypomnie przy okazji ze amerykanie wydali grube hajsy na badania nad długopisami piszacymi w stanie nieważkości, rosjanie pisali ołówkami. ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
Ogólnie, w reaktorach nie wolno regulować zbyt często mocy, bo doprowadza się do tzw. zatrucia ksenonowego i niestabilności reaktora.


@DarrDarek: Jest jeszcze VOID effect, czyli sytuacja gdy chłodziwo (woda) paruje, a para wodna bardzo słabo zatrzymuje neutrony. Neutrony zamiast być pochłaniane rozszczepiają Uran i dochodzi do reakcji łańcuchowej.
  • Odpowiedz
@Sweet-Jesus filmik fajny, bardzo informatywny i ciekawy. Natomiast sposób nagrania pionowy świadczy o kompletnym braku doświadczenia i może indukować, że autor nie bardzo wie co robi.
  • Odpowiedz
Przypomnie przy okazji ze amerykanie wydali grube hajsy na badania nad długopisami piszacymi w stanie nieważkości, rosjanie pisali ołówkami. ¯(ツ)


@Codziennie_cos_nowego: pisanie ołówkiem w stanie nieważkości to jeszcze głupszy pomysł, pokruszone kawałki grafitu mogą po zassaniu powodować spięcia w komputerach, albo być przyczyną niedyspozycji astronautów po dostaniu się np. do oka powodując zapalenie spojówki.
  • Odpowiedz
Przypomnie przy okazji ze amerykanie wydali grube hajsy na badania nad długopisami piszacymi w stanie nieważkości, rosjanie pisali ołówkami. ¯(ツ)


@Codziennie_cos_nowego: To często powtarzany MIT. Pył grafitowy z ołówka latał po kablinie i był przeowdzoący oraz łatwopoalny w 100% tlenie a długopis(w zasadzei to wkład pod ciśnieniem) już wczęsniej był opracowywany przez fishera i nie był wcale takie drogi- sam go mam:)
  • Odpowiedz
@lukaswit

>Przypomnie przy okazji ze amerykanie wydali grube hajsy na badania nad długopisami piszacymi w stanie nieważkości, rosjanie pisali ołówkami. ¯(ツ)


@Codziennie_cos_nowego: To często powtarzany MIT. Pył grafitowy z ołówka latał po kablinie i był przeowdzoący oraz łatwopoalny w 100% tlenie a długopis(w zasadzei to wkład pod ciśnieniem) już wczęsniej był opracowywany przez fishera i nie był wcale takie
  • Odpowiedz