Wpis z mikrobloga

Nie przepadam za przekleństwami. Praktycznie nigdy ich nie używam. Zdania z przekleństwami brzmią dla mnie zbyt agresywnie. Jak byłem młodszy, to moi rówieśnicy często przeklinali, żeby brzmieć bardziej dorosło, a ja nie chciałem tak mówić. Całe życie unikam takiego słownictwa
#przegryw
  • 5
  • Odpowiedz
@TinfangTrel: A ja mam w 2 mańkę, lubię być agresywny w mowie bo to ci daje przewagę, jako dziecko taki nie byłem i rosłem na grzeczną #!$%@?ę, ale na szczęście się ogarnąłem bo byłoby ze mną słabo, a ogarnąłem się aż za bardzo, bo od czasu do czasu muszę sobie detoks wulgaryzmowy robić, bo za dużo używam. Oczywiście mowa o mowie, w piśmie wszystko jest zamierzone bo tu nie ma "momentu",
  • Odpowiedz