Aktywne Wpisy
4mmc-enjoyer +8
Jaki najlepszy benefit mieliście w swoim korpo (nie mówię tu o jakichś historiach z dupy, które podsłuchaliście, tylko że faktycznie tak było)?
Nie chodzi mi tu o podwyżki czy inne hajsy pod ladą.
Na pewno nie zajmę miejsca na podium, ale w jednej firmie co tydzień dostawałeś 2h - mogłeś wyjść wcześniej w piątek, bądź przez miesiąc uzbierać po prostu dodatkowy jeden dzień wolny od pracy.
#pracait #praca #programowanie #programista15k
Nie chodzi mi tu o podwyżki czy inne hajsy pod ladą.
Na pewno nie zajmę miejsca na podium, ale w jednej firmie co tydzień dostawałeś 2h - mogłeś wyjść wcześniej w piątek, bądź przez miesiąc uzbierać po prostu dodatkowy jeden dzień wolny od pracy.
#pracait #praca #programowanie #programista15k
zielonykszak +73
TL;DR : poświęćcie chwile na przeczytanie do końca i wspólnie spełnijmy marzenie starszej kobiety (。◕‿‿◕。)
Cześć wszystkim.
Wczoraj natknąłem się na #tiktok na profil pewnej Pani Violetty, w której imieniu piszę ten wpis. Dokładniej na filmik, który poszedł viralem jak jej czworonóg sam ochoczo wchodzi do wanny, żeby się wykąpać w upalny dzień. Coś mnie tchnęło, żeby sprawdzić więcej filmików z tego konta i okazuje się, że prowadzi je urocza starsza schorowana kobieta. W najnowszych materiałach opowiada o swoim niezbyt dobrym stanie zdrowia oraz przytacza jedno marzenie, które pragnęłaby spełnić zanim odejdzie ze świata. Otóż Pani Wioletta ma napisane trzy książki, kolejno zbiór wierszy, książkę o paranojach prawa polskiego (Pani Wioletta przy tym pracowała pół życia) i książkę o małej Oli. (Wyciskacz łez biorąc pod uwagę, że historia jest prawdziwa, a tytułowa Ola jest tak naprawdę Panią Violettą).
Owa Pani ma na swoim profilu link do zbiórki: https://pomagam.pl/h7mhfw
Zbiera fundusze, żeby te wartościowe książki ujrzały światło dzienne (wcześniej pojawiały się tylko ich odcinki w gazecie.)
Po usłyszeniu historii, nie myśląc zbyt wiele dorzuciłem się do zbiórki i wstawiłem link do niej jak i wspomnianych filmików na prywatnego instagrama. Jednak czułem, że to za mało. Po udanej próbie kontaktu, zaproponowałem próbę rozgłosu zbiórki dzieki naszemu portalowi, a żeby być w tym skutecznym zrobimy z tego tytułu #rozdajo
Każdy kto zaplusuje ten wpis bierze udział w losowaniu ręcznie wydziarganego na drutach sweterku przez Panią Violettę, która się w wolnej chwili tym zajmuje :) losowanie przez mirkolos w piątek o godzinie 16:00
(tutaj prosiłbym o pomoc, bo nigdy tego nie organizowałem).
Pani Violetta jest zadowolona z tego pomysłu i wyraziła zgodę na wpis w jej imieniu.
Prosimy uprzejmie o symboliczne wpłaty, bo wszyscy tu zebrani wiemy jak wykopeffect działa, a na zbiórce jest do zebrania zaledwie (w porównaniu z innymi zbiórkami ) 30 tysięcy złotych.
https://tinyurl.com/5az2snc8 - filmik w którym mowa o zbiórce, stanie zdrowia i opis książek
https://tinyurl.com/2wy4pddn - cz. 1 z czytania fragmentu książki o Oli
https://tinyurl.com/52ykr6xp - cz.2
https://tinyurl.com/mvr9uh9d - cz.3
Ostrzegam chwytają za serce szczególnie jak sama czytająca rozkleja się przy jej historii.
Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc w imieniu moim jak i Pani Violetty. Trzymajcie się ciepło ʕ•ᴥ•ʔ
Edit: Poszło skromnie pare złotych.
Tak samo było jak pisałem, że dla
A może zamiast tego dofinansujmy solidnie służbę zdrowia, a resztę z mentalnością //dej// nauczmy odpowiedzialności za swoje życie i umiejętności balansowania między prawdziwym życiem, a myśleniem o niebieskich migdałach?
Nie chcę być brutalny, ale nie chce mi się wierzyć,
@LM317K: książki pisane były ponad 10 lat temu, aktualnie Pani Violetta jest po udarze z czego mogą wynikać takie błędy
Doczytałem w komentarzach, że Pani jest po udarze. Nie ma tematu.