Wpis z mikrobloga

Tutaj ktoś wrzucał infografikę, że w połowie lat 90. mieszkania w Łodzi zaczynały się od... 100 PLN z metra XD

Tak, wiem, że minimalna wynosiła wtedy 320 cbl, ale na dzisiejsze to jakby metr w Łodzi kosztował nieco ponad 1000 cbl (XD), czyli za 60 metrowe mieszkanie cza by dać 60k (XD), czyli w sumie przyjść i zapłacić Blikiem.

Dlaczego tak, skont tak, no bida była, wiadomix, ale bida to nie wszystko. Przodowały dwa czynniki:

1. mental narodu, który wtedy betonu nie kochał, symbolem statusu był używany mercedes, a nie jakaś tam śmierdząca kawalerka do remontu

2. nie było ŻADNYCH kredytów hipotecznych XD To znaczy byłby parakredyty w PKO, ale same banki nie chciały pożyczać pod mieszkanie, bo co to za zabezpieczenie jakiś kurnik w obdrapanej płycie

Dopiero rok 2004 i wprowadzenie kredytów w CHF, czyli takie hehe 0% dla całego narodu wypompowało kwadraty na Jowisza, a potem spasiona deweloperka zarządziła dopłaty, żeby lądowanie nie bolało za mocno.

Dokładnie to samo dzieje się teraz. Spasione misie wiedzą, że jak zostawimy ludziom kredyty komercyjne z miniratką 6k to nikt tej wspaniałej inwestycji nie będzie brał. Coś tam będzie dobierane, ale ruch będzie za gotówkę. A wbrew pozorom nie żyjemy w kraju milionerów XD

Durgim etapem, czego dewy boją się nawet bardziej, to zmiana mentalu w narodzie i ponowne gardzenie kurnikami pod najem. Z A wynika tu nieuchronnie B.

A jest co jebnąć. W budowie na różnych etapach mamy nieprzerwanie od lat 600-800k unitów. To się oczywiście skończy walnięciem, tylko każdy deweloperski nosacz chciałby żeby może no jeszcze nie w tym roku.

#nieruchomosci #ekonomia #gospodarka #kredythipoteczny #przemysleniazdupy
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mickpl: za 100 zł/m2 to raczej tyczyło się jakichś obszczanych kamienic z lokatorami-lumpami, których ściany są podstawione stemplami, a cały budynek jest w agonalnym stanie technicznym. Raczej nikt normalny nie chciałby w czymś takim mieszkać. Do tej pory jest tu sporo takich kamienic i średnio raz w miesiącu jakaś się zawala - ostatnio kilka dni temu: https://www.gov.pl/web/kmpsp-lodz/zawalone-stropy-w-kamienicy-przy-ul-nawrot
  • Odpowiedz
@mickpl: gdyby nie kredyty ta relacja nadal by została zachowana, no ale ludziskom sie nie chciało zbierać 2 lata tylko musi być tu i teraz więc biegusiem po świeżo wygenerowane zera do banku
  • Odpowiedz
nie było ŻADNYCH kredytów hipotecznych


@mickpl: I tak powinno być. Nie stać cię = nie kupujesz. Kredyty na wszystko dla każdego gołodupca #!$%@?ły ceny wszystkiego w kosmos i zrodziły taką spiralę zadłużenia, że wystarczy jakikolwiek większy kryzys i pół kraju przejmują banki.
  • Odpowiedz
@mickpl @1624294678 @Ethernit no tak, macie rację, zabrać ludziom kredyty, przedsiębiorcom leasingi i najmy, j3b@ć rozwijanie się, niech każdy ciuła tylko to co uda mu się w gotówce odłożyć i umacnia się w swojej pozycji wiecznego parobka XD hurra niech wrócą lata 90, zgniły zachód zepsuł nam gospodarkę xD
Odkleiliście się, wróćcie na ziemię - cały świat stoi wirtualnym pieniądzem dodrukowanym jak komu potrzeba. Późny kapitalizm jest już praktycznie
  • Odpowiedz
j3b@ć rozwijanie się, niech każdy ciuła tylko to co uda mu się w gotówce odłożyć i umacnia się w swojej pozycji wiecznego parobka


@Pit1337: No właśnie po #!$%@? się rozwijać, pracować, planować długofalowo skoro można wziąć kredo od żydka i tu i teraz a potem zobaczymy. Parobasy niezdolne do czegokolwiek bez pomocy providenta nie są podstawą rozwoju, co najwyżej są podstawą rosnącej inflacji i konsumpcji.

Późny kapitalizm jest już praktycznie
  • Odpowiedz
No właśnie po #!$%@? się rozwijać, pracować, planować długofalowo skoro można wziąć kredo od żydka i tu i teraz a potem zobaczymy. Parobasy niezdolne do czegokolwiek bez pomocy providenta nie są podstawą rozwoju, co najwyżej są podstawą rosnącej inflacji i konsumpcji.


@Ethernit: co ty bredzisz, kredyt jako narzędzie istnieje tysiące lat i od zawsze był podstawowym instrumentem pozwalającym poprawić alokację kapitału. Gdyby nie kredyty, to nie miałbyś wielu leków, człowiek
  • Odpowiedz
@Pit1337: w kosmos latamy od 80 lat a 50 lat temu w zasadzie się zatrzymaliśmy.
To samo leki, podstawy technologii nowych szczepionek są znane ale firmy wolą trzymać status quo i dopiero kryzys covidowy dał chwilowy impuls żeby się za to wziąć.
  • Odpowiedz
@Sabarolus: Jeśli porównujesz rządowe pożyczki dla strategicznych firm z nadwyżek budżetowych do drukowania kasy przez prywatne podmioty na kredyty na wesela, iphony, lodówki i kurniki inwestycyjne, to nie wiem czy jest sens dalej z Tobą dyskutować.
  • Odpowiedz
Jeśli porównujesz rządowe pożyczki dla strategicznych firm z nadwyżek budżetowych


@Ethernit: Ale ty wiesz, że budżet państwa nie dziala jak budżet domowy i nadwyżka sektora publicznego=deficyt prywatnego?

Widze, że mam do czynienia z jakimś żelaźniakiem z zerową wiedza na temat historii gospodarczej świata.
  • Odpowiedz
@Pit1337: szkoda trudu, dla wykopków państwo działa jak budżet gospodarstwa domowego i uważają, że państwo powinno ciułać i dopiero inwestować. Przepis na powolny rozwój i dziadoskie, słabe państwo.
  • Odpowiedz
@Ethernit:to jest czysta matematyka geniuszu, o ktorej jak widac nie wiesz. Deficyt sektora publicznego to nadwyzka sektora prywatnego i odwrotnie. Zwiekszony deficyt sektora finansów publicznych w covidzie zakonczyl sie czym? Ogromnym wzrostem zysków prywatnych przedsiębiorstw. Dlatego również ekspansywna polityka fiskalna to coś co lubi giełda.
  • Odpowiedz
Zwiekszony deficyt sektora finansów publicznych w covidzie zakonczyl sie czym? Ogromnym wzrostem zysków prywatnych przedsiębiorstw.


@Sabarolus: I nakręceniem inflacji, która szybko zjadła te "zyski" z dodruku i spłacamy je teraz w wyższych cenach wszystkiego. Czysta matematyka. Jeśli to jest twój pomysł na cud gospodarczy, to nie mam więcej pytań.
  • Odpowiedz