Wpis z mikrobloga

Elo mordy. Mam od jakiegoś czasu taki problem - pojawiaj mi się plecach czerwone otarcia od sztangi, od przeszyć na ławce czy od gumy. Przykładowo wczoraj robiłem hiprhrusty w oparciu o ławkę i dziś moje plecy wyglądają jakbym przegrał walkę z kotem :(

Podejrzewam że może to być wina niedoborów/nadmiaru czegoś, tylko google mi totalnie nic nie podpowiada. Nie są to też zmiany w tyłu uczulenia/podrażnienia, tylko ewidentne ślady od ostrych krawędzi. Przykładowo jak robię ławkę z założoną gumą na X, to mam później same ślady V między łopatkami.

I co najciekawsze - nie miałem tak zawsze, zaczęło się to pojawiać parę mc temu.


#silownia #mikrokoksy
Homarsmazonynawolnymogniu - Elo mordy. Mam od jakiegoś czasu taki problem - pojawiaj ...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kidi1 kurde, niby czuję, ale nakładam gumę na ławkę żeby z niej nie zjeżdżać, plus większość ławek na mojej siłce ma ta taka plastikowa ochronkę w miejscu w którym jest głowa i ona ma przeszycie na końcu. Tak jak mówię - kiedyś tak nie miałem, więc myślę że wynika to z jakiegoś niedoboru/nadmiaru. No i moi kumple robiący te same ćwiczenia, z tym samym obciążeniem nie wyglądają jak po nocy w
  • Odpowiedz
@Homar_smazony_na_wolnym_ogniu: mam to samo nawet jak niosę ciężka torbę czy plecak to już na barkach mi się robią, po duszeniach na jiu-jitsu zawsze miałem takie krwiaki też na szyi. Zrzucam to na cienka skórę, mocne ukrwienie czy coś takiego. Jakbym się przejmował każdą taką pierdoła to już bym siwy chodził
  • Odpowiedz