Wpis z mikrobloga

Na przykładzie Warszawy - jeśli uznamy, że maksmalna "rozsądna" cena za mieszkanie nie powinna przekroczyć maksymalnej zdolności kredytowej za 40 m^2, to wyjdzie nam ciekawy wniosek: przed beką ceny wynosiły ~60% takiego teoretycznego maksa. Była to w zasadzie stała zależność. Niestety brak danych dla okresu 2008, jeśli ktoś ma coś z GUS, to proszę o info, nie mogłem znaleźć.

W roku beki natomiast ceny eksplodowały. Obecnie jest bardzo drogo, a sądząc po tym, na co się zanosi z szacunków na 2024 - niewiele się w tym roku zmieni. 6,75% jest optymistyczne i zakłada spadek stóp na jesień-zimę.

Odnoszę również wrażenie, że nie ma już za bardzo przestrzeni na dalsze wzrosty. Mieszkania są po prostu za drogie dla przeciętnego człowieka. Bez beki0% lub spadku stóp nie ma skąd brać paliwa.

Oczywiście warto nadmienić, że rosnący udział B2B w pewien sposób wpływa na niedoszacowanie średnich zarobków, ale nie mam skąd wziąć danych, więc tego nie wstawię. Średnie zarobki są dla samej Waw.

Ceny z metra za 2013 są aproksymacją, pozostałe są z mniej lub bardziej oficjalnych danych.

#nieruchomosci
YuriYslin - Na przykładzie Warszawy - jeśli uznamy, że maksmalna "rozsądna" cena za m...

źródło: 245

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
Ja bym wolał zostać programistą w okresie 2015-2020 niż ustrzelić bekę, większy strzał życia


@Yuri_Yslin: to prawda w latach 2018-2019 taki max to było w okolicy 17k na FV. Tak teraz to 30k i więcej. Gdzie 30k łatwiej dostać niż poprzednie 17k.
  • Odpowiedz
  • 20
Odnoszę również wrażenie, że nie ma już za bardzo przestrzeni na dalsze wzrosty. Mieszkania są po prostu za drogie dla przeciętnego człowieka. Bez beki0% lub spadku stóp nie ma skąd brać paliwa.


@Yuri_Yslin: To nie jest wrażenie to są czyste fakty. Ale ten tag jest pełny naganiaczy, mitomanów i analfabetów ekonomicznych, którzy Ci bedą mówić inaczej, i opowiadać że rynek jest zdrowy bo pensja minimalna rośnie i inne tego typu
kdgc - >Odnoszę również wrażenie, że nie ma już za bardzo przestrzeni na dalsze wzros...

źródło: image

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 1
Warunki do zakupu nieruchomości są najgorsze uwaga W HISTORII(pierwszy wykres).


@kdgc: Tak, mi wychodzi podobnie. Jest nawet gorzej, niż w 2008. Ale obawiam się, że kolejny skandaliczny program typu BK0% wypchnie nas na poziomy niespotykane historycznie, tj. będzie tak źle, że aż trudno będzie w to uwierzyć - "new paradigm" na wykresie typowej bańki.
  • Odpowiedz