Towarzystwo Ekonmistow Polskich: Programy rządowe wspierające kredytowanie mieszkalnictwa, a polegające de facto na subsydiowaniu popytu na rynku nieruchomości, choć opakowane w atrakcyjne hasła, są fundamentalnie szkodliwe.
"Kto ostatecznie „wygrywa” na programach subsydiowania popytu na rynku nieruchomości? To stopień elastyczności popytu lub podaży wpływa na to, kto „zbiera śmietankę” z dopłat do kredytów. Jeśli popyt jest nieelastyczny, a podaż jest elastyczna, to korzyść odniesie przede wszystkim kupujący. Natomiast jeśli to podaż jest nieelastyczna, wartość subsydiów w większości trafi do sprzedającego mieszkania, czyli dewelopera. Tak właśnie było w przypadku programu BK2% i będzie bez wątpienia w spodziewanym KNS0%."
"Powstanie zjawiska klientelizmu. Na programie zyskują otrzymujący dofinansowanie do kredytów. Mogą potem być skłonni głosować >na polityków, którzy dali im ów przywilej;"
Na wykopie jest podobny motyw gdzie beneficjenci programu (lub znających takich), by oczyścić się moralnie (gdzie winę za stan rzeczy ponoszą politycy) bronią tych
Prawdziwe wrocławianki z krwi i kości już spakowały walizy i spier.doliły do Karpacza bo tam nie ma problemu z dostępnością sojowego latte i nie śmierdzi. Z żadnego innego miasta nie ma tylu memów co ze stolicy dolnego śląska.
"Kto ostatecznie „wygrywa” na programach subsydiowania popytu na rynku nieruchomości? To stopień elastyczności popytu lub podaży wpływa na to, kto „zbiera śmietankę” z dopłat do kredytów. Jeśli popyt jest nieelastyczny, a podaż jest elastyczna, to korzyść odniesie przede wszystkim kupujący. Natomiast jeśli to podaż jest nieelastyczna, wartość subsydiów w większości trafi do sprzedającego mieszkania, czyli dewelopera. Tak właśnie było w przypadku programu BK2% i będzie bez wątpienia w spodziewanym KNS0%."
https://tep.org.pl/kredyt-na-start/
Ale w tym wpisie doszło to poważnego obrażenia uczuć hetmańskich.
Na wykopie jest podobny motyw gdzie beneficjenci programu (lub znających takich), by oczyścić się moralnie (gdzie winę za stan rzeczy ponoszą politycy) bronią tych