Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Padłem ofiarą death grip i jest do dla mnie upokarzające.

Dla niewtajemniczonych chodzi o to że przez wieloletnie uzależnienie od porno i masturbację nie jestem w stanie dojść inaczej niż przy mocnym wysiłku ze strony mojej ręki.

Nie jest to wina dziewczyny, bo ta jest malutka i ciasna, że ledwo palce wchodzą, a mimo to nie jest w stanie mi to zastąpić mocnego uścisku dłoni.

Najbardziej przykre jest to, że jestem młody i w sile wieku, szczupły, wysportowany, nie mam nawet 30 lat.

Samo ograniczenie jechania do porno trochę pomogło ale to za mało. Nie wiem czy muszę coś brać na receptę czy co żeby było lepiej.

#seks #przegryw #zwiazki



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 8
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: zejście z porno i z tego to chyba kilka miesięcy, pooglądaj sobie kilka filmików.na polskim yt to może trafisz na filmik gościa który opisuje każdy miesiąc krok po kroku jak człowiek reaguje na to uzależnienie
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Niestety Miras, ale na taki problem pomóc może chyba tylko całkowity ban na porno i walenie. A skoro jesteś wysportowany to zwiększenie obciążeń w aktywności fizycznej. Bo to powoduje większe wydzielanie testosteronu.
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): Ludzie to sobie lubią znajdować problemy gdzie ich nie ma. Sex to wzajemna wymiana przyjemności. Wiele kobiet i w konsekwencji mężczyzn natomiast podchodzi do sexu tak, że to ma być coś odegrane według określonego scenariusza. Załóżmy, że masz kobietę z nadmierną lubrykacją, nie ma na to rozwiązania, piasku przecież nie nasypiesz żeby zwiększyć tarcie. Nie ma tarcia, nie możesz dojść. Ona może, bo na przykład dochodzi od stymulacji twoim wzgórkiem łonowym. Co wtedy? Nie dajesz jej pić żeby trochę podeschła? Czy szukacie innego sposobu żeby Ciebie zaspokoić.
Ja to wiedzę tak, pannę ruchasz aż dojdzie, potem ona robi Ci loda, handjoba, footjoba, cokolwiekjoba.
Druga sprawa, zawsze jest komentarz "hurr durr jak można się masturbować będąc w związku". No normalnie. Partnerka może nie mieć tak często ochoty jak partner, może to rozładować napięcie i podniecenie że w czasie stosunku dłużej wytrzyma, może po prostu chodzi o szybki orgazm bez odgrywania ceregieli przez pół godziny, może widok "bocznego cycka" ekspedientki nie może wyjść z głowy. Stare powiedzenie, że syty nie zrozumie głodnego i tu się sprawdza, kobiety nie zrozumieją mężczyzn i na odwrót. Można tylko pogodzić się z tym, że po prostu tak jest.
Na tej samej zasadzie niektóre kobiety myślą, że masturbacja to zdrada. Bo w ich wyobrażeniu na 100% facet wpatrujący się na stopklatce w sterczący sutek wyobraża sobie jakie płytki w kuchni chciałby mieć będąc w związku z tą pornomodelką. Podczas gdy dla każdego faceta to w tym momencie mogłaby nawet nie mieć głowy i kończyn.
  • Odpowiedz
Odstawka i cierpliwość, niestety nic więcej. Możesz spróbować ewentualnie Tadalafil lub Sildenafil raz na jakiś czas czy ci lekko pomoże w czasie regeneracji. Mam tak samo, powoli do przodu.

Ciekawe że nie ma tutaj zlotu debili którzy mówią że nofap to bzdura i żeby walić codziennie bo to nic nie zmienia XD
  • Odpowiedz