Aktywne Wpisy
kimikini +33
jak u was wygląda daily? u nas to takie spowiadanie sie bardziej i przepraszanie jak sie czegos nie udalo w 100% zrobic. tez tak macie?
dostalismy taki szablon wypowiedzi na daily
#programista15k #programowanie #pracait
generalnie depresyjnie bardzo i co by kto nie zrobil ,ile by nie pracowal, jak bardzo sie nie staral to jest takie przepraszam ze zyje na daily :(
dostalismy taki szablon wypowiedzi na daily
#programista15k #programowanie #pracait
generalnie depresyjnie bardzo i co by kto nie zrobil ,ile by nie pracowal, jak bardzo sie nie staral to jest takie przepraszam ze zyje na daily :(
![kimikini - jak u was wygląda daily? u nas to takie spowiadanie sie bardziej i przepra...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/a15ee7068dec52f9a89a62e5eae84336bec7444db63d6ffe56871a544f1691f3,w150.png?author=kimikini&auth=4611606104f901061f1f3d2442506239)
źródło: Screenshot 2024-06-11 171521
Pobierz
blackghost +15
Trochę kwikłem bo zatrudniam w firmę gościa typowy fiziol, robota fizyczna na magazynie: pakowanie i ładowanie palet.
Pracownik lojalny od jakieś 10 lat w firmie ale dzisiaj to mnie rozwalił. Co zrobił? Otóż podjezdza pod firme nowa Toyota Corolla combi w wersji Hibrid kolor biały. Wczoraj kupiona, świeża.
Podjechał cichutko chyba na silniku elektrycznym. W ogóle zdziwilem że że hybryda ma jakikolwiek zasięg do jazdy na samym elektryku.
Pytam nie szkoda Ci
Pracownik lojalny od jakieś 10 lat w firmie ale dzisiaj to mnie rozwalił. Co zrobił? Otóż podjezdza pod firme nowa Toyota Corolla combi w wersji Hibrid kolor biały. Wczoraj kupiona, świeża.
Podjechał cichutko chyba na silniku elektrycznym. W ogóle zdziwilem że że hybryda ma jakikolwiek zasięg do jazdy na samym elektryku.
Pytam nie szkoda Ci
Ja wiem, że ona czuje się gorzej - wspieram ją, robię zakupy, sprzątam dom, przytulam, robię herbatkę - wszystko co mogę. Ale teraz jak zasnęła a ja leżę, nie wiem co mam ze sobą zrobić po prostu. Wszystko idzie normalnie, jutro wracam do #pracbaza - ona też, bo powiedziała, że inaczej zwariuje. Zmawiamy się na terapię.
A póki co po prostu jest strasznie smutno a czas mija na patrzeniu się w ekran. Oglądamy stare "Po tamtej stronie", gram w Kapitana Pazura i piję herbatę.
I ta czas leci #zalesie - czasem mem wpadnie, to człowiek się zaśmieje, ale zaraz później najdzie myśl, że w sumie jakieś bez sensu jest to śmienie się i nic za sobą nie niesie. Jak światło bez ciepła.
Dziwne to, przecież nawet ich nie poznaliśmy. Naszych dzieci znaczy. Więc nie tęsknimy, a jednocześnie mam poczucie straty, chociaż przeciez nie było jeszcze zysku.