Wpis z mikrobloga

  • 32
@Bardamu: jakby wtedy ubrała glany, przefarbowała włosy na fioletowo, włożyła skurzaną kurtkę, zakolczykowała nos, to wyglądałaby jak typowa alternatywka z kwadratową szczęką i w trans klubie nawet byś nie zwrócił uwagi. Charakteryzacja- ubranie, makijaż, fryzura robią swoje.
  • Odpowiedz
@Bardamu Duzo ludzi po upadku komuny wyglądało jak diabły przez nie selekcjonowane geny. Teraz też zdarzają się tacy ale lądują na tagu przegrywa bo nie nadaja się do dzisiejszego społeczeństwa.
  • Odpowiedz
Przecież to od początku była matka Polka po czterdziestce z dorosłym synem i córką nastolatką


@Bardamu: i z długotrwałym problemem alkoholowym
  • Odpowiedz
@Bardamu: 34 lata to zawsze była „starość”. Jak się w liceum czytało „mam 24 lata i ocalałem prowadzony na rzeź” chłop wydawał się strasznie stary.
  • Odpowiedz
ubrała glany


@Plp_: jeśli wyrażenie "ubrać coś" rozumiesz jako "włożyć to coś na siebie" to czy tak samo rozumiesz "ubrać choinkę", "ubrać lalkę", "ubrać dziecko" a jeśli nie to dlaczego?
  • Odpowiedz
  • 27
jeśli wyrażenie "ubrać coś" rozumiesz jako "włożyć to coś na siebie" to czy tak samo rozumiesz "ubrać choinkę", "ubrać lalkę", "ubrać dziecko" a jeśli nie to dlaczego?


@siepan: nie wiem, w #!$%@? to mam.
  • Odpowiedz
@Bardamu: pani Marzena pochowała 4 partnerów (3 mężów). Nie wiem ilu do czasu skończenia 34 lat, lecz choćby nawet i jednego - to już dość żałób na jednego człowieka. To co najbardziej ją postarza z wyglądu na twarzy to tzw. „dolina łez”. I ona nie bez powodu się nazywa doliną łez.

Świeć Panie nad jej duszą [*]
  • Odpowiedz