Wpis z mikrobloga

  • 2
to można umrzeć od braku aborcji?

@mocarny_knur: Kobiety podobno umierają od braku praworządności, bezpłatnych podpasek i "toksycznej męskości", więc co dopiero aborcji.
  • Odpowiedz
  • 0
@WielkiNos: lewicujące no name Juleczki - aka główni wrogowie wojującej wykopowej prawicy. Znaleźliście sobie wroga na poziomie, nie ma co
  • Odpowiedz
@WielkiNos: jestem w stanie znaleźć powiązanie, że w obu przypadkach niejasne i nadmiernie skompilowane przepisy powodują utratę życia bo ktoś boi się kary za ich złą interpretacje
  • Odpowiedz
@PonuryKos123: zabolało kilka słów prawdy, co? Przyzwyczaliście się do lizania po fiutach na swoim świętym tagu a reszta społeczeństwa ma was za sfrustrowanych, nienawidzących kobiet nieudaczników życiowych :*


@music_has_the_right_to_children: was zabolało? Dawaj dalej swoje urojenia, świetnie się bawię czytając twój bełkot, sfrustrowany rycerzyku.

  • Odpowiedz
@mocarny_knur

@WielkiNos to można umrzeć od braku aborcji?


Na różne sposoby. Kobieta w przypadku powikłań może umrzeć jeśli nie przeprowadzi się aborcji.

Jednostka z gatunku homo sapiens po urodzeniu z biegiem lat osiągnie świadomość, samoświadomość oraz inteligencję pozwalające zdać sobie sprawę podczas #!$%@? jej przez "matkę naturę" (bezmózgie prawa fizyki) na koniec jej zbędnej ("nieistniejąca" istota nie miała potrzeby się urodzić) egzystencji w jak fatalnej sytuacji się znalazła w wyniku wymuszonego zrobienia
  • Odpowiedz
@music_has_the_right_to_children: ładnie wyglądasz w tej maseczce. :*

Ty kompletnie nie pytany, wpieprzyłeś się w dyskusje

W dyskusję? Dziwną masz definicję dyskusji rycerzyku z kruchym ego. Skoro jedyne co, to wydalałeś masę wyzwisk. A ja dziś mam chęć na wyśmiewanie takich dzbaneczków obrażających innych, mój drogi smyczku. :D

A teraz dawaj kolejne urojenia i wysrywy, frustraciku. Jestem dopiero w połowie popkornu.
  • Odpowiedz
@PonuryKos123: mój błąd, gdybym wcześniej zerknął, że 80% twoich wpisów dotyczy p0lek, Julek, neuropy czy LGBT to w ogóle darowałbym sobie odpisywanie - wiadomo jakie emocje wzbudzi w kimś takim temat aborcji.
Po wyborczej ciszy chętnie posłucham za to jak merytorycznie wytłumaczyłeś sobie cichy sojusz swojej partii z wiadomo kim, oraz pomogę ci znaleźć liczne dowody na powiązania twojej partii z rosyjskimi wpływami - bo widziałem, że miałeś z tym duży
  • Odpowiedz
@mocarny_knur: daj mi już spokój, sam, pierwszy - w wiadomości skierowanej bezpośrednio do mnie nazwałeś mnie głupim frajerem, więc skończ płakać, bo widze, że po prostu musisz mieć ostatnie słowo w dyskusji.
Po 2. kiedy starałem się odpowiadać merytorycznie i trzymać się tematu dyskusji, nazwałeś to prawniczym żargonem xD i zacząłeś wyśmiewać mój zawód. No faktycznie, zajebisty poziom, trzeba było szybko wrócić do poziomu rozmowy pt julki się ruchajo i niezabezpieczajo,
  • Odpowiedz
@music_has_the_right_to_children wiesz, jak usuniesz swój pierwszy wpis gdzie rzucales się jak żyd po pustym sklepie i wyzywales od inceli i przegrywow chwaląc się dyplomami katedry prawa to nie znaczy że twój wpis nie był pierwszy, panie ofiaro przemocy werbalnej w internecie. Na prawie tego nie uczyli? ()
  • Odpowiedz