Aktywne Wpisy
technojezus +22
Ostatnio spotkałem starego znajomego ze szkoly. Gość 29 lat, ogarniety, dobra praca, tam gadka szmatka, temat zszedł na nasze różowe. Pokazuje mi swoją, atrakcyjna kobieta i ja się pytam ile ma lat, a ten, że 21 xD. Niby nic, ale chłop nornalnie jest z nią jak miała 17 lat i sam się jeszcze mi tym chwalił
Gość mając 26 lat, był z typiarą, która była w II liceum. Przecież to jest dosłownie
Gość mając 26 lat, był z typiarą, która była w II liceum. Przecież to jest dosłownie
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Powiem Wam że lepsze od spaghetti a nawet tagliatelle. Bardzo wygodnie się wsuwa.
#arinkaofood
#gotujzwykopem #jedzzwykopem
W sumie to nie, u mojej mamy to nawet jest bazylia w formie praktycznie drzewka, z grubym zdrewniałym już pniem (。◕‿‿◕。) Jutro zrobię zdjęcie swojej, nie jest tak imponująca bo nie przycinałem, ale urosła i już trzeci miesiąc tak trwa, nawet łodyga zaczęła drewnieć. Według mnie
Zajebisty pomysł (ʘ‿ʘ)
Od siebie polecam gołąbki z kimchi 乁(♥ ʖ̯♥)ㄏ
Te ładne kwiaty kwitnące są łatwe w hodowli, zielone liście w mieszkaniu także, z ziół udało mi się utrzymać rok rozmaryn i żadne inne zioło. A próbowałam z wieloma.
@kolejne_juz_konto Carbonara bez czosnku nie jest mdła bo ma dużo pieprzu.
U mnie robiło się łazanki tylko z kapusty białej i wytopionego boczku,
@arinkao: Najpierw przeczytałem "łazanki boże". Bolognese też fajnie.
@arinkao: Ha, u mnie w domu rodzinnym też tylko z kiszonej XD Ja za to pół na pół, bo z samej kiszonej jest dla mnie po prostu za suchy. Staram się mięsa do bigosu nie dodawać bo lubię smak wędzonki, więc tylko dobra kiełbasa ale za to w
@arinkao: Jedyny prawdziwy, to mój ( ͡~ ͜ʖ ͡°) Jadłem i to nie raz, tylko średnio mi podszedł bo nie lubię tak podanego mięsiwa. Poza tym ja staram się tą potrawę maksymalnie odtłuścić, bo nie lubię jeść i myśleć o niestrawności jednocześnie. Oczywiście wiem, że się nie da, ale
Zioła.
Mi i jak pisze @arinkao jej też z roślinami nie jest do końca po drodze więc silne sztuki mają prawo przetrwać, a te z marketów padają jak wietnamskie domki. Najgorsze w utrzymaniu z mojego doświadczenia to właśnie bazylią i kolendra.
Traktowanie poważnie przepisów.
Spora część Włochów wbrew pozorom. Pomijając jutubowych "influencerów" to moja ciotka mieszkała kilkanaście lat w różnych rejonach