Aktywne Wpisy
piotr_p0lak +29
#p0lka #rozowepaski #psychologia #pytanie #zwiazki
Jest ktoś w stanie mi wytłumaczyć jak niektórzy ludzie nie odczuwają wstydu gdy publikują firmy porno ze swoja twarzą, z imieniem i nazwiskiem?
Littlepolish angel to półka która zarabia krocie na onlyfansie, takich dziewczyn jest wiele, Natalie wayn - kobieta publikuje swoje filmy porno, nie ukrywa twarzy.
Jak tacy ludzie są w stanie to robić w dodatku pokazując swoją twarz imię i nazwisko?
Jest ktoś w stanie mi wytłumaczyć jak niektórzy ludzie nie odczuwają wstydu gdy publikują firmy porno ze swoja twarzą, z imieniem i nazwiskiem?
Littlepolish angel to półka która zarabia krocie na onlyfansie, takich dziewczyn jest wiele, Natalie wayn - kobieta publikuje swoje filmy porno, nie ukrywa twarzy.
Jak tacy ludzie są w stanie to robić w dodatku pokazując swoją twarz imię i nazwisko?
![piotr_p0lak - #p0lka #rozowepaski #psychologia #pytanie #zwiazki
Jest ktoś w stanie...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/e2cc4233563958226b7da320550ce7ef289bb7643568e25605fe4680c156eb83,w150.jpg)
źródło: 66d0a0b32062278312e9b357b217993ea4888d45002330ac9e83041539b2467f
Pobierz![Aokx](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Aokx_Z8YmrnaaC6,q60.jpg)
Aokx +605
Kobiety i ich równość płci #p0lka
![Aokx - Kobiety i ich równość płci #p0lka](https://wykop.pl/cdn/c3201142/2c472c188d893676b5415dfdbfe2c19fb19ec7357d1665f8f1796aeab2ec7e3c,w150.jpg)
źródło: HvVPE1BNKOiiW4h9iTZEFmdM4J2l59qx
Pobierz
Siema mirasy, siedzę sobie na #emigracja w #sydney , popijam kawkę rano, deszcz stuka w okno(u nas właśnie zima się zaczęła) i mam zagwozdke co dalej robić z życiem.
Moja partnerka nalega żebyśmy po roku wrócili do Polski bo tam lepsze perspektywy i mamy mieszkanie bez kredo w Szczecinie po za tym tęsknimy oboje do rodziny, (rodzice, rodzeństwo, obiadki wspólne w weekend, wypady wakacyjne wspólnie itd.)
Tutaj w Sydney zarabiamy przeciętnie ale stać nas na wszystko bez szczypania i wynajem kwatery, relacja zarobków do wydatków jest bardzo dobra moim zdaniem, 2/3 wypłaty zostaje w kieszeni po opłaceniu kwatery i jedzenia co tydzień.
Trochę nas gniecie że całe życie rodzinne w Polsce nas omija, każde święta i urodziny osobno, tylko zdjęcia możemy oglądać. Dziadkowie też już mają bliżej niż dalej do końca, nie wiadomo ile razy się jeszcze zobaczymy.
Też jestem bardziej za powrotem ale mam z tyłu głowy dalej powody dla których opuściliśmy kraj, (już pomijając pogodę i szarość blokowisk) afery polityczne, kłótnie o wszystko, rozłam społeczeństwa, wojnę na wschodzie, nadchodzących imigrantów z Afryki oraz marne zarobki i ogólne zidiocenia społeczeństwa.
No i pytanie co lepiej robić, chillować grzyba pod palmą na końcu świata bez rodziny czy powrót do bloku wschodniego na stare śmieci? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
źródło: Bez nazwyy
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
Jak już przyjeżdżać to na miesiąc, w pracy trzeba jakoś dogadać taki urlop, przez ten czas opłacać mieszkanie w syd żeby rzeczy, meble itd. sobie stały
A tak na serio to są takie osobiste sprawy że anony z netu (w sensie ludzie co dobrze cię nie znają) nie są w stanie pomóc. Bo nie wiadomo co naprawdę czujecie, jakie macie priorytety, jakie zawody i przez to możliwość na fajne życie w Polsce, jaką sytuację rodzinną itd
Pogadaj z dobrymi kumplami lub przyjaciółmi w Australii (o ile masz), najlepiej
Skup się na swoim życiu. Uznaj że wyfrunąłeś już z gniazdka i rzadko będziesz wracał do Polski.
Gdybym miał szansę wyjechać też bym to zrobił, próbowałem 3x do Australii.
Wojna jak nie teraz spotka się z nami za 5-15 lat prędzej czy później w Europie będą jakieś "zamieszki" czy to z imigrantami czy z Rosjanami
Wszystko to zależy.
1. Wojna? Niesamowite, że ludzie sobie to wmawiają, jakby tylko na to czekali (jak Cottard w Dżumie). Na wojnę są małe szanse, mówi się o niej, żeby zmobilizować społeczeństwo, zwiększyć akceptację niektórych decyzji, pokazać Rosji, że jesteśmy gotowi. Rosja, kraj sukcesywnie upadający przez lata, nie ma odpowiedniego potencjału ku
Trochę się postawiłem na twoim miejscu i powiem ci tak. Zjedz do tej Polski. Pomieszkaj chwilę.
Tu nie chodzi tyle o hajs co o jakość życia, w Polsce sobie poradzimy bez problemu, wypłata przeciętna ale mieszkanie własne bez kredo więc nie musielibyśmy płacić za wynajem. Tutaj jest taki luz po prostu w Australii, piękne Sydney, cudowne plaże, palmy, papugi sobie latają normalnie jak
Btw zachęciłem mnie tą Australią. Zawsze rałem pod uwagę jakąś Austrię/Szwajcarię a nigdy nie pomyślałem o Sydney. Wielki plus to język angielski a nie niemiecki. Na pewno do rozważenia, choć jak sobie przypomnę te cyrki tam za covidu.. znowu jak nie urok to sraczka xD
Inni co się wypowiadali też mają rację że nikt za nas życia nie przeżyje, trzeba postawić trochę na siebie, poznać tu nowych znajomych i korzystać, zjeżdżać 1 czy 2 razy w roku do Polski i tyle
Najlepiej mieć Visę work & holiday na początek, rok pobytu i możliwość pracy full time ale trzeba mieć poniżej 31 lat