Wpis z mikrobloga

  • 3
@doktorplaga pierwsze co robię po treningu i przyjściu do domu to nastawienie prania z gi, rashem, itp i nie wyobrażam sobie inaczej. Nawet nie ma opcji żeby kisiło się w torbie przez kilka godzin.
Raz że nieprane kimono będzie waliło, a dwa to tarzasz się w tym na macie z innymi u których może być kiepsko z higieną i to będzie bomba biologiczna.
  • Odpowiedz
  • 0
@JuneJohn: Mam kilka kimon, tylko jeśli chciałbym prać dwa zestawy na raz, to co robić z tym jednym brudnym, żeby nie skisnął. Zimą wywalałem na balkon i mróz ładnie stopował rozwój bakterii, natomiast teraz nie wiem co robić.
  • Odpowiedz
@doktorplaga po każdym treningu od razu prać. I tak, najbardziej ze względu na higienie, bakterie itd. Ale jeżeli to do Ciebie nie przemawia, to wiedz, że po roku takiego "kiszenia" kimona i prania nawet na drugi dzień - jak tylko na treningu się spocisz, od razu będzie śmierdziało, sam załatwiłem sobie tak swoje pierwsze kimono i było do wyrzucenia, bo bardzo źle mi się w takim trenowało. Od tamtej pory każde gi
  • Odpowiedz