Wpis z mikrobloga

Błąd przeżywalności. Ja to jestem w stanie jeszcze zrozumiec. Tłok, ktoś cię popchnie... Natomiast tych co wpadają pod pociąg przechodząc przez tory to jakaś abstrakcja dla mnie jest. Tak samo jak wjechać samochodem pod pociąg, tramwaj...
  • Odpowiedz