[del855]

Takie tam na dobranoc, jakby sie komus wydawalo, ze mamy "bandyckie" stopy i idziemy smialo "ku normlanlsci" z kredytem w stylu 3%(RSSO).... tam juz hooj z tym fix na 30 lat, u nas nigdy nie doczekacie, ale popatrzcie sie na historyczne dane, a potem gadajcie jaki kredyt jest "normlany", a przypominam ze to usa - kraj kredytem stojacy...

#nieruchomosci

[zeszyt-w-kratke]

@del855: aha czyli wygląda na to że covidowa pompa kredytowa to była akcja wcześniej nie spotykana na świecie.

[Yuri_Yslin]

@del855: 30-year fixed zawiera w sobie cenę ryzyka.Po upadku komuny poza chwilowymi podbiciami było 6.5% i mniej - czyli coś jak u nas stopy 4.5% + 2% marży, według mnie super deal zważywszy na spodziewaną inflację w okresie 30 lat.

W PL przez długi czas stopy trzymano ~2% powyżej inflacji. Jeśli ta inflacja będzie w celu (2,5%), to powyżej 4,5% stóp raczej być nie powinno (chyba, że nastąpi zmiana paradygmatu),

[Reanef]

@del855: jak chcesz definiować w Polsce normalność to patrz łaskawie na wykres od kiedy jesteśmy we wspólnocie gospodarczej państw rozwiniętych. Edit - nie doczytałem skąd wykres ale i tak bym się patrzył w ten sposób w naszych warunkach.

[iamjashin]

Tylko że u nas to będzie żenujące w ch*j 5 lat, bo oczywiście mamy cudowną, zaj*bistą WŁASNĄ WALUTĘ za którą dostajemy w p*zdę właśnie m.in. gównianą wyceną ryzyka, przez którą żaden bank nie pójdzie w trzydziestoletni kredyt na stałej stopie. Ale EURO ZUEEEE. Echh.

@Yuri_Yslin: Japonia też ma swoją walutę jak i wiele innych krajów. Dostajemy w dupę bo zachowujemy się jak batustan mimo, że jak byśmy spięli dupę w

[Sabarolus]

Tylko że u nas to będzie żenujące w ch*j 5 lat, bo oczywiście mamy cudowną, zaj*bistą WŁASNĄ WALUTĘ za którą dostajemy w p*zdę właśnie m.in. gównianą wyceną ryzyka, przez którą żaden bank nie pójdzie w trzydziestoletni kredyt na stałej stopie. Ale EURO ZUEEEE. Echh.

@Yuri_Yslin: bo Euro ma więcej wad jak zalet. To Euro uwalilo włoska gospodarkę, a potem długie lata dusiło inne kraje. Bez unii fiskalnej (możliwość emisji euro

[del855]

30-year fixed zawiera w sobie cenę ryzyka.

czyli my nigdy sie tego nie spodziewajmy ;)

Dla mnie to właśnie to jest bandyckie - że choćbyś się skręcił, to i tak de facto jesteś na zmiennej. A zmienna to instrument finansowy dla spekulujących podmiotów finansowych, a nie zwykłego człowieka. Wpychanie go w coś takiego jest właśnie bandyckie w opór. Biorąc kredyt chcę wiedzieć, ile będzie mnie to kosztowało w całym okresie, nie chcę j*banej ruletki wiborowej/wironowej przez którą za kilka lat mogę równie dobrze trafić na śmietnik.

Panie