Wpis z mikrobloga

Zastanawiam się jak to w ogóle jest możliwe. Rozstaliśmy się z dziewczyną po 6 latach (ona mnie zostawiła), planowałem z nią przyszłość. Cierpiałem bardzo. Po 1,5 msc od rozstania zacząłem spotykać się z koleżanką, z którą złapałem mega fajny vibe i poszło to krok dalej, krok dalej i niestety, ale nie wypaliło (trochę za bardzo zacząłem naciskać i się spłoszyła, ale mamy jakiś kontakt dalej). W ogóle akcja zupełnie przypadkowa, bo nie szukałem absolutnie niczego poza przelotną znajomością lub po prostu pogadaniem z kimś przy piwie. po 2-3 spotkaniu zacząłem się na serio nią interesować. Nawet bardziej niż moją byłą 6 lat temu na początku związku. Po prostu się zauroczyłem (a w byłej na początku nie).

Kompletnie przez nią wyleczyłem się z ex. Nie myślę, nie tęsknię, nie wspominam i szczerze, to bardziej brakuje mi jej (koleżanki), choć spotykaliśmy się z 1,5 miesiąca. Po prostu mega mi pasowała z charakteru, miała wszystko co ja sobie bardzo cenię w kobietach i czułem się zajebiście w jej towarzystwie. W dodatku czułem się jakbym znów miał 18-19 lat i przeżywał młodzieńczą przygodę.

Co ciekawe - w ogóle od tego czasu nie interesują mnie inne kobiety. Byłem ze 2 razy w klubie z ziomkami na dobrej imprezie i czułem po prostu kompletny brak zainteresowania różowymi. Z tyłu głowy mam tamtą.

Jakie są racjonalne powody, by to wytłumaczyć? Że poczułem się fajny/ważny przez to, że sama trochę o mnie zabiegała, prawiła mi komplementy i często wykonywałą pierwszy krok? Wszak ostatni rok to wypalony związek i poczucie braku odwzajemnionych uczuć i jakiegoś docenienia i to pewnie też ryło samoocenę podświadomie.

To jest porąbane na maxa xD Ogólnie furtka jest cały czas otwarta, ale to raczej nie jest czas na to, by na nowo tę relację rozbujać. Zastanawiam się kiedy będzie odpowiedni czas. Z góry dzięki za porady i brak pocisków.

#psychologia #randkujzwykopem #randki #zwiazki #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow #rozowepaski #niebieskiepaski
  • 30
  • Odpowiedz
@Kopyto96: rozbujaj tę relację, tylko zacznij od początku, jakby tej śliny nie było. Jeśli zareagowała tak entuzjastycznie, coś ją pociągnęło, potem się przestraszyła, że to nie w jej stylu, o czym otwarcie powiedziała. Zabiegaj o spotkania i daj się temu spokojnie rozwijać, bez napinki. Albo się odkochasz, albo pójdziecie w związek, co masz do stracenia?
  • Odpowiedz
@Kopyto96: według mnie to kwestia tego, że ex nie była Twoją romantyczną miłością, tylko przyzwyczajeniem i schematem. Byłem w tym miejscu, najbardziej przeżyłem babę, której właściwie nie miałem powodu kochać, ale gdy tylko poznałem kogoś innego w ciągu trzech tygodni zrobiło się "XD" i wszystko się poukładało.
  • Odpowiedz
Nic z tego nie będzie. I nigdy nie słuchaj co one mówią, tylko obserwacja a ta jasno wskazuje, że nie jesteś dla niej zbyt interesujący. Na 99% zostałeś psiapsi z wackiem.


@bylem_simpem: nie wszystkie relacje zaczynają się od seksu.
  • Odpowiedz
  • 0
@Kopyto96 mam dosłownie to samo w tym momencie. Nie mogę przestać o niej myśleć a najgorsze jest to, że już raczej nic z tego nie będzie i nie wiem jak mam sobie z tym poradzić
  • Odpowiedz
  • 0
@vcredist: Chyba warto jeszcze spróbować w takim razie. Napisz do mnie na priv i możemy się wymienić doświadczeniami, może razem coś wykminimy, co nam pomoże :)
  • Odpowiedz
  • 0
@vcredist @Kopyto96 Macie syndrom oneitis. Dam sobie rękę uciąć jak byście się spotykali z paroma na raz to ta „wasza jedyna” by nie robiła na was takiego efektu ekspozycji. I nie mówię że macie ruchac parę na raz tylko na randki chodzić z paroma na raz.
  • Odpowiedz
  • 1
@M83_ u mnie może być tak dlatego, że od ostatniego związku minęły u mnie 4 lata, a ogólnie ciężko mi nawiązywać kontakt z kobietami i obstawiam, że to przez to
  • Odpowiedz