Wpis z mikrobloga

  • 18
@skrajnie-umiarkowany A jak kraj będzie już kompletnie zrujnowany to wybiorą do rządzenia znowu jakiegoś faszystę, który zrobi radykalny porządek z komunistami. Potem sytuacja się trochę zliberalizuje to znowu wybiorą komunistów i tak się powoli żyje na tym iberykskim ku4widołku.
  • Odpowiedz
@CheSlaw Nie wybiorą, nie wybiorą - sam musi przebić się do władzy z udziałem bojówek/wojska. Polecam przebrnąć przez choćby artykuł na Wikipedii na temat Franco - „Między 1833 a 1868 rokiem Hiszpania miała 41 rządów, dwie wojny domowe, dwie regencje, jedną zdetronizowaną królową, trzy nowe konstytucje, 15 rewolt wojskowych, dwa powstania na Kubie. W ciągu następnych 34 lat – 27 rządów, republikę (która w ciągu 11 miesięcy miała czterech prezydentów), wojnę
  • Odpowiedz
Co ciekawe: jak się zapyta Julity na erasmusach to powiedzą wam, że jeszcze dużo pracy trzeba by Hiszpania była prawdziwie lewicowa. Jest jeszcze zbyt prawacko tam XDD


źródło: bączury z d00py @Urajah
  • Odpowiedz
źródło: bączury z d00py @Urajah


@SmakoszKotow: Źródło kilka Hiszpanek, które spotkałem w czasach studenckich + jakieś ostatnie interakcje. Dowód anegdotyczny, ale trochę lepiej niż bączury.
  • Odpowiedz