Wpis z mikrobloga

jeżeli jeszcze miałem jakiejś zdrowej psychiki to po 4 dniach przeglądania rolek jak ludzie jeżdżą na szosach w górach czy na wybrzeżu całkiem ją zabiłem.
kiedyś był powód do wychodzenia sprzed kompa ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#przegryw
mati1990 - jeżeli jeszcze miałem jakiejś zdrowej psychiki to po 4 dniach przeglądania...
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@guru8: kurde mocno się zastanawiałem nad powrotem do 30-30 ale kurde możesz uważać na wszystkich a wystarczy jeden pajac który będzie mial to w dupie i mnie zahaczy. już za chwile kontrola, wyciągnął mi ten złom i bez większych przeszkód mogę się znowu rozbijać ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
  • 0
@guru8: ale nie na szosie w innych aspektach tak ale nie w tym ( ͡º ͜ʖ͡º)
mimo niezliczonych głupot ale wyliczonych że powinno się udać raz nie pykło
  • Odpowiedz
@mati1990:
Przecież Ty i tak Furki byś nie pojechał, bo zawsze masz jakąś wymówkę i zawsze coś się nie da.
Zamiast marudzenia na wykopie może czas zacząć coś działać?

Na pewno byś miał wymówkę, że nie masz auta i prawa jazdy. Teraz miałeś więcej niż pół roku żeby to ogarnąć. Kurs to w zasadzie grosze, auto, które zmieści rower i zawiezie Cię bezawaryjnie w zasadzie każde miejsce w Europie to też nie jest nie wiadomo jaki
  • Odpowiedz
  • 0
@acars: połowa wypłaty leci do budżetu domowego ( ͡° ʖ̯ ͡°) a drugie pół odkładałem na tv

co do zmiany roboty, znowu zmiana otoczenia i ludzi? #!$%@? bo #!$%@? ale lepsze to niż użerać się z hrami w nowych miejscach, nowe osoby w robocie. wolę już tu siedzieć
  • Odpowiedz
@acars: do tego wszystkiego o czym piszesz to trzebaby było jeszcze nie być totalną pierdołą życiową jak Mati xd Na wykopie łatwiej się narzeka a do tego znajdzie się banda podobnych zjebów którzy poklepią po plecach i powiedzą że ma racje.

a drugie pół odkładałem na tv


@mati1990: to teraz jedź sobie pojeździć na TV xD i tak #!$%@? kupisz, jak zwykle. Pieprzysz tylko co chwile o kolejnych
  • Odpowiedz
  • 0
@acars: auto to potencjalne kuszenie do lenistwa, bo leje/ śnieżyca to pojadę autem potem bo wieje bo za ciepło i bo mi się nie chce.
Tak to nie mam wyboru, trzeba było lecieć w każdą pogodę bez wyboru.\
  • Odpowiedz
@mati1990:

co do zmiany roboty, znowu zmiana otoczenia i ludzi? #!$%@? bo #!$%@? ale lepsze to niż użerać się z hrami w nowych miejscach, nowe osoby w robocie. wolę już tu siedzieć

No to jak nie chcesz zmiany to absolutnie się nic zmieni. I to dotyczy każdej kwestii. Będzie dalej ch***o i po 2,5,10 latach dalej będziesz użalał się na wykopie i pisał, ile to czasu zmarnowałeś. To jest wszystko kwestia nastawienia.
Co to znaczy "znowu"? Zamierzasz tam pracować do emerytury? Przecież w nowym miejscu po miesiącu, dwóch już będziesz ogarniał, większość znał i nikt cię nie będzie uznawał za nowego.
Z jakimi ty HRami chcesz się użerać, przecież rozmowa z HR to jest 15-20 minut w zasadzie o niczym, często nawet te osoby nie pracują w firmie, w której będziesz pracował. W tej Twojej robocie też przecież nowi ludzie muszą rozpoczynać pracę, więc siłą rzeczy musisz się z nimi jakoś rozmówić. Przy zmianie roboty będzie w zasadzie podobnie, tylko z większa intensywnością przez pierwszy miesiąc. Zamiast wymyślać jakieś dziwne wymówki pomyśl ile mógłbyś zyskać "przemęczając się" przez ten miesiąc w perspektywie kilku miesięcy lub
  • Odpowiedz
  • 0
Jak jest śnieżyca albo jakiś kataklizm pogodowy to się rowerem nie jeździ, a już szczególnie szosowym,


@acars: na zimę mam crossowy, co do ciuchów i warunków. zrobiłem sobie i 3,5 roku bez problemu jeździłem. teraz jeżdżę ze znajomą i autem praktycznie czas dozjazdu się nie różni niż rowerem latałem, przyjeżdżam do domu 18:15-18:20 to już się nic nie chce, a rowerem przyjeżdżałem 17:30 to wchłoniłem obiad i o 18 wsiadałem na szosę na 80km.
Przez zimę jak latałem to w styczniu czy lutym jak się zrobiło 10+C to brałem dzień wolny i np leciałem do częstochowy z objazdem wychodziło 200km, no i #!$%@?łem się w czerwcu o ironio :(

No to jak nie chcesz zmiany to absolutnie się nic zmieni. I to dotyczy każdej kwestii. Będzie dalej ch***o i po 2,5,10 latach dalej będziesz użalał się na wykopie i pisał, ile to czasu zmarnowałeś. To jest wszystko
  • Odpowiedz
Tak to nie mam wyboru, trzeba było lecieć w każdą pogodę bez wyboru


@mati1990: i na zmęczeniu #!$%@? się na skrzyżowanie na czerwonym świetle. 300IQ move
  • Odpowiedz
lubiłem to zmęczenie


@mati1990: no to teraz możesz polubić złom w kręgosłupie i siedzenie na dupie w domu zamiast jazdy.

dzięki temu 500+km i więcej to nie problem


@mati1990: #!$%@? o tych 500km+ jakbyś nie wiadomo ile tak jeździł a prawda jest taka że #!$%@?łeś bez sensu 30km w tą i z powrotem, bo jesteś upartym debilem i żadne argumenty i rady do ciebie nie trafiają
  • Odpowiedz
  • 0
złom w kręgosłupie i siedzenie na dupie w domu zamiast jazdy.


@teryuu: już ostatnio chirurgowi mówiłem albo mi wyciągnie albo wrócę na szosę i prędzej czy później wrócę w gorszym stanie niż teraz ( ͡º ͜ʖ͡º)
poczekam do kontroli i do kwalifikacji

#!$%@? o tych 500km+ jakbyś nie wiadomo ile tak jeździł a prawda jest taka że #!$%@?łeś bez
  • Odpowiedz
  • 0
@pawlos10rs a tak serio, nie mam życia bez szosy i roboty. Teraz siedzę w busie i się zastanawiam co jutro mnie czeka. Kiedyś to zabijałem ucieczką w szosę, wracałem po całym dniu i w tym 30-30 to nie miałem sił na nic po robocie, drzemka chwilą przed kompem I sen lata leciały jak #!$%@?, teraz wracam niby coś tam oglądam ale odliczam czas kiedy iść spać. Nawet głupie gierki nie dają
  • Odpowiedz