Wpis z mikrobloga

@PiccoloColo: kiedyś do pracy zabrałem zestaw do yerby, bo byłem w fazie częstego picia tego cuda. Oczywiście że pracowałem wśród ludzi mało obytych w świecie, to bardzo ich zdziwił sposób picia yerby a konieczność zalewania jej wodą o trochę niższej temperaturze wydał im się przesadą. No bo nigdy nie słyszeli, że nie wszystko zalewa się jak najtańszą sagę. Jakby usłyszeli o japońskim ceremoniale parzenia herbaty, to by chyba na zawał zeszli.
  • Odpowiedz