Wpis z mikrobloga

Byłem wczoraj na 40. urodzinach z rodziny. Impreza organizowana na sali na ok. 50 osób. Był DJ, były tańce i dużo wódy. Bardzo dużo wódy. Wujki i ciocie, którzy wczoraj najbardziej się bawili przy hitach disco polo/rap o ruchaniu i ćpaniu, dzisiaj rano na 9 szli potulnie do kościółka na procesję XD jeden wujas wczoraj nawet już pod stołem leżał, a on miał rano nieść głośnik XD
Bawi mnie niemiłosiernie ten kontrast
02:30 - #!$%@? nad głową
9:30 - ament XD

Ja tam dopiero wstałem, bo impreza była do 4. To była dobra impreza.

#kosciol #bekazkatoli #impreza
  • 11
  • Odpowiedz
dużo wódy. Bardzo dużo wódy.


@sontur: u nas to nawet nagrodami w konkursach na takich imprezach jest wóda.

02:30 - #!$%@? nad głową

9:30 -
  • Odpowiedz
@sontur: to się nazywa hipokryzja. Zapić się rakotwórczą wódą niszczącą zdrowie a potem prosić żydowskiego bożka wymyślonego 2000 lat temu 2000km stąd o zdrówko, dobrą pracę
  • Odpowiedz
@sontur: prawdziwych katolików (takich, którzy żyją według nauczania kościoła) jest garstka. Cała reszta to zwykli hipokryci i egoiści.
  • Odpowiedz