Wpis z mikrobloga

Dzisiaj byłem w sądzie w sprawie #sluzebnoscwolfika i wygląda na to, że wkrótce poznamy finał. Sąsiad z polem obok mojego nie dogadał się z gminą w kwestii wyceny pod drogę i nie sprzedał spornego fragmentu, także drogi nie ma. Dowiedziałem, się że został powołany kolejny biegły na potrzebę wyceny służebności poprowadzonej przez pole sąsiada zgodnie z mpzt aż do fragmentu, który sprzedałem gminie. Na rozprawie mój adwokat miał tylko jeden wniosek - wniosek o wyłączenie nas z dalszego postępowania. Do wniosku przyłączył się nawet wnioskodawca, lecz sąd odrzucił.
Na rozprawie nie było nikogo z gminy. Chyba już tylko czekają co będzie zasądzone. Posłuchałem pogadanek stron, że każdy się czuje poszkodowany i że sąsiad chce oddalenia, bo mu wąski pasek zostanie, a wnioskodawca że już 9 lat czeka i takie tam.
Sąd odrzucił kolejne wnioski sąsiada o ponowne przesłuchiwanie biegłych i z uwagi na wysłuchanie opinii biegłego od
wyliczenia wartości służebności. Ewidentnie wszystko zmierza do ustanowienia służebności drogi koniecznej po jego polu (ponad 2000m^2 powierzchni). Następnie sąd wyznaczył termin 13.06 w którym wyda postanowienie.
whitewolfik - Dzisiaj byłem w sądzie w sprawie #sluzebnoscwolfika i wygląda na to, że...

źródło: PXL_20240527_075846468.MP

Pobierz
  • 85
  • Odpowiedz
niestety sąd w najmniejszym stopniu nie był tym wątkiem zainteresowany


@whitewolfik: a zaskarżenie decyzji urzędnika, który na to pozwolił, automatycznie nie blokowało by procesu o udzielenie służebności do czasu wyjaśnienia wcześniejszej sprawy? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 7
@NicolasLatifi: nieprecyzyjnie napisałem. Biegły był powołany z rok temu, tylko nie dostaliśmy informacji. On policzył ile trzeba za tę służebność zapłacić na polu sąsiada. Na sprawie odpowiedział na kilka pytań i zostawił rachunek.
  • Odpowiedz
@whitewolfik: to zmienia postać rzeczy, miałem właśnie w myślach kolejny rok postępowania. Przy tak długim postępowaniu chyba już przygotowałeś się mentalnie na to że może być też druga instancja ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale to już pójdzie znacznie szybciej więc głowa do góry, tylko MÓDL się żeby nie było zwrotu do pierwszej instancji bo wtedy pozamiatane
  • Odpowiedz
Mama mia pamietan ta sprawe sprzed tych 7 lat jak mowiles po roku ze koniec jest tuż tuż bo przyszli jacyś spece wytyczyć drogę i to zaraz będzie koniec... No i mamy 7 lat pozniej XD
  • Odpowiedz
@whitewolfik: Pamiętam jak jeszcze zaczynałeś (wtedy wykop był jakby mniejszy), 9 lat temu skończyłem studia i zacząłem swoją pierwszą pracę. Tyle historii, tyle wydarzeń, ale ten czas leci. :D

Bardzo Cię szanuje za wytrwałość.
  • Odpowiedz
@thewickerman88: sam czekam na jedną rozprawę... pozew złożony na początku 2023r. Sąd dopiero pół roku po wpłynięciu pozwu (po dodatkowym piśmie ponaglającym od adwokata) wyznaczył termin rozprawy na początek maja... tego roku xD czyli prawie półtorej roku od wniesienia pozwu. A żeby było jeszcze śmieszniej, to na tydzień przed rozprawą dostaliśmy informację że sprawa zostaje zdjęta z wokandy, z powodu nieobecności Sędzi xDD jeszcze rozumiem jakby babka była chora, bo to
  • Odpowiedz
@ubu_krul niesamowite, że to już ostatni sezon i zbliżamy się do końca tej historii, trochhe przykro że za jakiś czas zapomnę i już nigdy w losowym momencie raz na parę lat nie trafię na ten tag i nie powspominam jak to kiedyś było, a teraz już nie jest
  • Odpowiedz
@whitewolfik: Jestem wielkim fanem tych wpisów i będzie mi żal jak to się skończy, jednocześnie zawsze życzę Ci jak najlepiej.

Pamiętam radość na tagu, jak postanowiłeś się budować. Dom już stoi, pewnie wykończony i zaczynasz już pewnie wykończać podwórko, a sąd ma czas na wszystko ( ͡ ͜ʖ ͡)

Powodzenia!
  • Odpowiedz