Wpis z mikrobloga

Dzisiaj byłem w sądzie w sprawie #sluzebnoscwolfika i wygląda na to, że wkrótce poznamy finał. Sąsiad z polem obok mojego nie dogadał się z gminą w kwestii wyceny pod drogę i nie sprzedał spornego fragmentu, także drogi nie ma. Dowiedziałem, się że został powołany kolejny biegły na potrzebę wyceny służebności poprowadzonej przez pole sąsiada zgodnie z mpzt aż do fragmentu, który sprzedałem gminie. Na rozprawie mój adwokat miał tylko jeden wniosek - wniosek o wyłączenie nas z dalszego postępowania. Do wniosku przyłączył się nawet wnioskodawca, lecz sąd odrzucił.
Na rozprawie nie było nikogo z gminy. Chyba już tylko czekają co będzie zasądzone. Posłuchałem pogadanek stron, że każdy się czuje poszkodowany i że sąsiad chce oddalenia, bo mu wąski pasek zostanie, a wnioskodawca że już 9 lat czeka i takie tam.
Sąd odrzucił kolejne wnioski sąsiada o ponowne przesłuchiwanie biegłych i z uwagi na wysłuchanie opinii biegłego od
wyliczenia wartości służebności. Ewidentnie wszystko zmierza do ustanowienia służebności drogi koniecznej po jego polu (ponad 2000m^2 powierzchni). Następnie sąd wyznaczył termin 13.06 w którym wyda postanowienie.
whitewolfik - Dzisiaj byłem w sądzie w sprawie #sluzebnoscwolfika i wygląda na to, że...

źródło: PXL_20240527_075846468.MP

Pobierz
  • 85
  • Odpowiedz
  • 0
@awdr: to zależy co masz wpisane w księdze wieczystej. Jeśli masz coś takiego, że służebność... do czasu utworzenia drogi publicznej, to bierzesz potwierdzenie z gminy i do sądu administracyjnego wniosek wystarczy. Ale jak masz służebność bez żadnego warunku końca, to musi właściciel zrzec się tej służebności u notariusza. Jak się nie zrzeknie to nie ma znaczenia czy jest droga, czy nie. Jest jeszcze opcja, że możesz w sądzie administracyjnym udowodnić, że
  • Odpowiedz
@whitewolfik: nie ma żadnego zapisu co do wygaśnięcia, ale jak czytam na internecie to pisze że służebność można znieść właśnie w tym szczególnym przypadku uzyskania drogi. Bo po co ktoś ma obciążać moja nieruchomość jak ma swój dojazd...
  • Odpowiedz
  • 0
@awdr: myślę, że raczej trzeba skorzystać z pomocy prawnika. To wykazywanie w sądzie swoich racji pewnie będzie wymagało pewnej zręczności i doświadczenia.
  • Odpowiedz