Aktywne Wpisy
sieporobilo +893
kseroboy +240
Zwykła historia bez happy endu.
Miałem w klasie w LO dziewczynę o imieniu Marta: wycofana, wszyscy się z niej śmiali bo uczyła się na pamięć. Cicha, mała i pełna kompleksów. Miliony takich w Polsce.
Nigdy nikogo nie przekreślam, stąd starałem się być po prostu miły jako z nielicznych chłopaków z nasze klasy(na prawie 30 osób dziewczyn mieliśmy z 6). Nie żeby jakaś nadzieja na love , poprostu tak mnie wychowano. A ze klasę mieliśmy
Miałem w klasie w LO dziewczynę o imieniu Marta: wycofana, wszyscy się z niej śmiali bo uczyła się na pamięć. Cicha, mała i pełna kompleksów. Miliony takich w Polsce.
Nigdy nikogo nie przekreślam, stąd starałem się być po prostu miły jako z nielicznych chłopaków z nasze klasy(na prawie 30 osób dziewczyn mieliśmy z 6). Nie żeby jakaś nadzieja na love , poprostu tak mnie wychowano. A ze klasę mieliśmy
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link