Wpis z mikrobloga

#rower #kradno #ogloszenieparafialne #lodz

Lepsze zdjęcie i więcej szczegółów roweru skradzionego w środę na ulicy Żeromskiego w Łodzi. Rower mojego znajomego.

Nie zaszkodzi pokazać i Wam, może jakieś zrządzenie losu pomoże w jego odnalezieniu.

ROWER AUTHOR-STRATOS z Żeromskiego w Łodzi.

Szczegóły:

kolor grafitowo-niebieski, rama 24", koło 28", tylna obręcz Mavic na kole bagażnik srebrny z chwytakami pod tylne sakwy na wysokości ośki srebrna tuleja do montowania wozidła, jeden czarny plastikowy błotnik nad tylnym kołem, nóżka czarno srebrna, na przednim kole odblaski (2szt) i bagażnik Crooso pod sakwy-przednie, na ramie żółta naklejka z czerwonym napisem "ROWER OZNAKOWANY" pod nim trzymak do bidonu, kierownica czarna prosta z rogami przerzutka z gripem, osprzęt Shimano Alivio, na kierownicy dwa chwytaki pod licznik i torbę, na ramie czarna trójkątna saszetka rowerowa.
hellyea - #rower #kradno #ogloszenieparafialne #lodz



Lepsze zdjęcie i więcej szcze...

źródło: comment_WYccPQpvDSqpzMGA5Rw1qIj8Jt1W3Qvr.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@shichibukaii: spod firmy [taki budyneczek na Żeromskiego 68, wejście od Skłodowskiej-Curie], był przypięty na stojaku pod tym budynkiem, na podwórku, ale widocznym od ulicy i niezabezpieczonym [furtka niezamykana]. Siedzi niby w tym budynku pani "ochroniarz" [czytaj: emerytka cieciówna], która ma podgląd na monitoring, w tym ten stojak przy swoim siedzisku.

Wszedł koleś do budynku i zapytał o gazownię [której w nim nie ma], miał kaptur na głowie. Rozejrzał się, widocznie
  • Odpowiedz
@shichibukaii: tez mnie to ciekawi. Warto ludzi wyczulać żeby nie zostawiali rowerów w tych miejscach i nie pokładali zbyt dużej wiary w zabezpieczenia które jakoś zostało sforsowane.
  • Odpowiedz
@shichibukaii: cholerne babsko. Powinna pójść za nim i powiedzieć, że jak chce zabrać rower to niech przyprowadzi właściciela, żeby potwierdził, że się na to zgadza. A ja ruszyło dopiero jak koleś sobie poszedł, żeby zapytać czy na pewno właściciel o tym wie. Tak się kończy zatrudnianie takich ludzi na "ochronie". Chociaż musze przyznać, że w moim jednym miejscu pracy nie dość, że podwórko było dużo lepsze i lepiej chronione to
  • Odpowiedz
@hellyea: dla mnie w ogóle idiotyzm kobietę na ochrone zatrudniać. Nie żeby być seksistowskim, ale ogólnie typowy janusz w takim samym wieku jak ta babka w większości przypadków by "mądrzej" sobie poradził. Żeby stracić rower to też trzeba mieć pecha, bo czasem zostawisz go w kiepskim miejscu i nic się nie stanie, a czasem w bardzo widocznym miejscu a i tak zostanie ukradziony. Ja kiedyś parę razy byłem spóźniony żeby
  • Odpowiedz
@merho: nie wiem czy był przypięty tą linką, wiem tylko że był przypięty

@shichibukaii: ano właśnie. Ja swojego nie zostawiam chyba że właśnie tam zostawiłam [!], ale wtedy jeszcze zostawiało się w środku budynku na parterze, tylko oparte, bo nie było do czego przypiąć. I szczerze mówiąc przy tej babie nie wiem czy nawet stamtąd by ktoś obcy nie wyprowadził roweru... :/ chociaż wejście do budynku na kod/domofon.
  • Odpowiedz