Wpis z mikrobloga

Siema, szukam auta od jakiegoś czasu, znalazłem dobrą ofertę, ale nie do końca mi w niej wszystko pasuje. Sprzedawca chcę żeby po mojej stronie były opłaty - akcyza itd. Auto jest na niemieckich blachach. Dodatkowo raport vin jest praktycznie pusty. Czy to jest jakiś wałek? Jestem w stanie zapłacić te opłaty, ale czy to jest legalne, żeby sprzedawać auto niezarejestrowane na siebie? Możecie wskazać na co ewentualnie jeszcze zwrócić uwagę? #motoryzacja #vin
dariuszzz94 - Siema, szukam auta od jakiegoś czasu, znalazłem dobrą ofertę, ale nie d...

źródło: temp_file2592119391799696984

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
@dariuszzz94: jeśli ten sprzedający chciał na początku robić wał „na niemca” to ja bym mu podziękował za współpracę. Co do samych opłat:

Zgodnie z prawem podatek akcyzowy musi odprowadzić osoba sprowadzająca pojazd na terytorium Polski. Na złożenie zgłoszenia akcyzowego jest 14 dni od momentu wwiezienia samochodu na terytorium Polski, a miesiąc na jego zapłacenie (ale nie później niż w dniu rejestracji, jeśli ta nastąpi wcześniej). Podobnie do osoby sprowadzającej auto należy
  • Odpowiedz
@Rick_Sanchez: Niemca musiało by dobrze #!$%@?ć, żeby sprzedać polakowi auto z umową in blanco xD Jest duża szansa, że sam sobie umowę wypisał i podpis podrobił xD Mówił, że jak tak zrobicie to będzie tańsza akcyza bo się niższą kwotę wpisze? xD
  • Odpowiedz
@dariuszzz94: trzeba jechać obejrzeć auto.
Milion ludzi tak kupiło dobre auta i jeździ nimi na codzień. Te raporty o kant tyłka rozbić. Te miejsca uderzone które są w raportach , zostały zazwyczaj naprawione i to one są najmniejszym problemem. Wiem to z doswiadczenia. Handlarze jadą kupują auta i laweciarze im je zwożą. Nie raz auto wyrejestrowane w de stoi tam nawet do miesiąca na jakimś parkingu. Laweciarz nie ma wcześniejszego terminu
  • Odpowiedz