Wpis z mikrobloga

Tak sobie myślę, że jak bardzo zmieniły się oczekiwania kibiców i szczególnie jak Lewandowski rozpieścił nas, że nie doceniamy tego co robi i gdzie gra. Gra w najgorszej Barcelonie od lat, a i tak wykręca świetne statystyki. Gdyby to był jakiś inny Polak w kwiecie wieku to byśmy się tym jarali jak piątkiem w Milanie. Porównując jego statystyki do Fernando torresa, który kiedyś uchodził za najlepszego napastnika zanim nie poszedł do Chelsea to jest to przepaść, a i tak zyskał status legendy. Mam nadzieję, że Flick w Barcelonie zrobi im obóz pracy i będą panienki biegać i Robercik strzeli z 30 bramek bo nadal to ma tylko podań brak #mecz #pilkanozna #lewandowski #barca #fcbarcelona
Wezzore-04 - Tak sobie myślę, że jak bardzo zmieniły się oczekiwania kibiców i szczeg...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
@Wezzore-04: Zmieniły się też trochę wymagania - torres grał w liverpoolu w 2007-2011, w tym czasie Ronaldo i Messi zaczeli grac na najwyzszym poziomie pokazując ile w danym można nastukać goli. Odkąd oni odeszli inaczej patrzy sie na napastników którzy mają średnia 0.6 gola na mecz. (Oczywiście z perspektywy kibica)
  • Odpowiedz
@Wezzore-04: I też pewnie Lewus dostanie z czasem status takiego Torresa, bo UEFA i FIFA próbują wcisnąć coraz więcej meczy w kalendarz, Liga Mistrzów rośnie, jakieś mundiale klubowe robią i kolejni będą wykręcać jeszcze wyższe liczby.

Trochę mnie piecze, że Lewus nie został w Bundeslidze, bo pewnie trzasnąłby tam rekord all-time Mullera z zacną górką. Ale sam parę lat temu nie uwierzyłbym, że w wieku 35 lat, wyciśnie 18 goli w
  • Odpowiedz
@Adece: to jest trochę błędne myślenie bo takiego duetu jak CR7 i Messi nie było i już nigdy nie będzie w historii futbolu. Osiągnęli kosmiczny poziom nieosiągalny dla nikogo innego. Możemy się tylko cieszyć że grali za naszego życia.
  • Odpowiedz
@Fandolores: Drugiej takiej rywalizacji prędko nie zobaczymy jeśli w ogóle. No właśnie:Rywalizacji, obie kariery na topie trwały równolegle przez ok 10 lat, do tego było dużo starć bezpośrednich w czasach CR7 w Realu gdzie już El Clasico samo w sobie jest wielkim wydarzeniem. Zawsze był Messi i Ronaldo, a reszta, choćby w najlepszej formie, zawsze półkę, albo pół półki niżej.

@eugeniusz_geniusz @Wezzore-04 Cymbały hejtują dla zasady, albo mają to
  • Odpowiedz
@Adece: moim zdaniem Dzik był w swoim prime na światowym poziomie, jednak półkę niżej niż kosmiczny duet. To tylko pokazuje, że jeśli się chce to naprawdę można dojść na sam szczyt, tylko potrzeba ciężkiej pracy, odrobinę szczęścia i co najważniejsze trafić na odpowiednich ludzi, którzy poprowadzą Twoja karierę. Mam tu na myśli Kloppa, bez niego Lewy nie osiągnął by takiego poziomu. Zawsze mnie śmieszą opinie przede wszystkim "polskich" kibiców że Lewy
  • Odpowiedz
@Adece: w tym przypadku to jednak chodzi o zazdrość że komuś się bardziej powodzi. Jak ktoś osiągnie sukces i zarabia niebotyczne pieniądze to trzeba go zbesztac, wyśmiać i na każdym kroku powtarzać ze jest słaby i do niczego się nie nadaje.
  • Odpowiedz