Wpis z mikrobloga

Siema,
Ogrywam Gothic 3 i staram sie wykonac wszystkie misje, rowniez poboczne. Zrobilem juz prawie wszystkie zadania w Myrtanie (poza tymi, gdzie mam ubic buntownikow) i w Varancie (poza misjami przeciw koczownikom). Chce sie dostac do Ishtar, by wykonac pozostale questy dla asasynow, ale mam za malo reputacji. Jako, ze gram jako mag, nie mam za bardzo opcji zabicia magow wody, z koczownikami tez nie chce zadzierac, bo planuje wyzwolic Varant. Jest jakas opcja by dostac sie do Ishtar z takimi warunkami? Czy w tym podejsciu juz po prostu nie mam co robic w varancie, poza odbiciem miast?
Kolejne pytanie: odbicie miast od asasynow nie ma wplywu na pogorszenie reputacji u Orkow? Na razie nie chce z nimi walczyc, poki nie wszedlem do Nordmaru...
#gothic
  • 7
  • Odpowiedz
@dafto: Gdybyś niał zainstalowany Quest Pack za jedyne 350000 sztuk złota mógłbyś wystarczająco podnieść reputacje u asasynów i uzyskać dostęp do Ishtar :)
  • Odpowiedz
@dafto: Żeby mieć reputację pozwalającą na wejście do Ishar musisz wybić magów wody więc jeśli nie chcesz tego robić to polecam zrobienie najpierw wszystkich nie kolidujących ze sobą questów i wybicie ile się da potworów, potem zrób sobie save przed wyborem drogi i gdzieś go zrzuć do innego folderu, a potem od tego sava rób po kolei wszystkie trzy zakończenia ( ͡° ͜ʖ ͡°) W jednym
  • Odpowiedz
@dafto możesz ubić koczowników przy pierwszej mieścinie jak wyjdą z jaskini i czekają przy wiosce chyba dałoby ci to repy trochę u czarnych magów, mógłbyś zabić też tego koczownika z lwem i obóz bandytów przy bakareshu. Pamiętaj też żeby wydać handlarza którego miałeś polecić czarnym magom w bakareshu. Do isthar powinieneś też wejść bodajże za 250k hajsu.
  • Odpowiedz
@dafto: Po kolei -

1. Nie wejdziesz do Ishtar bez zabijania koczowników. W sumie #!$%@? z nimi, to chyba najnudniejsza frakcja w grze.
2. Nie ma tam zbyt wiele do roboty. Możesz łazić po mapie i trafiać na jakieś zwłoki, albo inne gówna, ale to jest nuda.
3. Repy u orków i asasynów są rozdzielne i nie mają wpływu na
  • Odpowiedz