[kt13]

Od czerwca zaczynam nową pracę
Rzucam też pizzerie bo szefowa się wycofała z prowadzenia i wrócił szef Janusz który chce ludziom placic 15-17zł na rękę, bo na kwotę z minimalnej "nie zasługują" xd
Raczej nie będę szukała czegoś innego w gastro i robiła po 210h w miesiącu, ale zobaczymy

[mateusz_dzordan5656]

@kt13: Chciałbym poznać kiedyś takiego janusza xD

[o__0]

na kwotę z minimalnej "nie zasługują"

@kt13: wtf

[mateusz-bogacki]

Rzucam też pizzerie bo szefowa się wycofała z prowadzenia i wrócił szef Janusz który chce ludziom placic 15-17zł na rękę, bo na kwotę z minimalnej "nie zasługują" xd

@kt13: Może jeszcze zarabiac byś chciała? Pieniądze?

[kt13]

@o__0 właśnie to. Z jakiegoś wzgledu kiedy się zatrudniałam i rządził szef wytrzymałam 2 dni a inny kelner też 2 dni, wziął rozliczenie 15zł na rękę (nie doczekał się umowy a chyba chcial mieć gwarancje że w ogóle dostanie cokolwiek). Później wróciliśmy oboje jak restauracje zaczęła prowadzić jego żona, bo ona pilnowała umów i stawek, ale teraz ja odchodzę z końcem maja, a drugi kelner z końcem czerwca

[CzaikaRuchaika]

@kt13: o chuu złoty, to ja sobie żyłem w bańce, myśląc, że poniżej minimalnej nikt nie płaci. Jak to wygląda na umowie?

[Karton_ze_szklem]

@kt13: dla Janusza ile by się nie zarabiało to i tak to będzie za dużo.

[kt13]

@CzaikaRuchaika wygląda tak że nie ma umowy, albo jest umowa zlecenie na stawkę brutto i Janusz nie chce ci wypłacić twoich pieniędzy przy rozliczeniu albo ci dowala kary czy opłaty z dupy. Jak sobie tez sam nie wyliczysz stawki netto to uslyszysz "wychodzi cos miedzy 20 a 23". Ostatnio sie dowiedzialam ze kolezanka dostaje wciaz na reke 17zł chociaz byla podwyzka minimalnej. Młoda dziewuszka i boi sie pogadac o stawce.
A jeszcze

[CzaikaRuchaika]

@kt13: dojechałbym gościa w skarbówce. Co za menda

[kt13]

@CzaikaRuchaika szefowa już płaciła podobno karę właśnie za to co odwalał mąż jak on był u sterów, ale widocznie się nie uczy na błędach xd
Generalnie jeszcze jedna kelnerka, która też odejdzie chyba planuje takie rzeczy. Xd
Mnie interesuje by dostać swój hajs i się stamtąd zwinąć, ale jeśli będą robić problemy to im nie zazdroszczę bo stać mnie na prawnika xd

[Czeski_Pablo]

@kt13 nie lepiej podarować sobie przyjazne towarzystwo, pomęczyć się w innej branży trochę na start i zarabiać lepsze pieniądze niż siedzieć w pracy częściej niż w domu?

Ja się z gastronomii wyleczyłem po jakimś 3-4 latach jak zobaczyłem ile zarabiam jako kierownik a ile mnie to wysiłku kosztuje...

[danzakuduro123]

@kt13 typowy polski przedsiebiorca

[ImperiumCienia]

@kt13: Jak do dyspozycji masz prace tylko 210+ godzin w miesiącu a nie masz żadnych zobowiązań wobec nikogo, to wyjedź za granicę. Będziesz pracować 140-160 godzin za dwa razy więcej kasy i jeszcze coś odłożysz

[Wadowicki_zawadiaka]

@kt13: no jasne, minimalną byście chcieli. Mało wam daje przypalonej pizzy? Człowiek lepiej niż o własne dzieci dba, ehhh niewdzięcznicy.

[kt13]

@ImperiumCienia niestety, wynajmuje tu mieszkanie z partnerem bo on ma tu działalność i musiałabyś emigrować jak coś to stałe z nim, wszystkimi rzeczami i psem bo nie mam czegoś takiego jak dom rodzinny gdzie mogę trzymać graty. Za mieszkanie płacimy bardzo mało a teraz od czerwca zaczynam prace za 5k na rękę miesięcznie, więc nie jest źle

[kt13]

@Czeski_Pablo ale w gastro to tylko dorabiam. Ja rekruter IT. Odsiedzialam 4 lata w agencjach miałam zarabiac kokosy, ale jebło xd teraz wracam do rekrutacji ale inżynierów (automatyka, robotyka, elektryka i przemysł ogółem)

[Czeski_Pablo]

@kt13 no i super na propsie jak w tym się odnajdujesz to myślę że warto się w tym rozwijać - szczerze to jako rekruter można zarobić naprawdę dobre pieniądze, a jak dobrze się to ogarnie to nawet zdalnie. Za granicą dla przykładu też szukają rekruterow, ba płacą pieniądze za polecenia do pracy - jakbym był rekruterem to skupilbym się tylko na tym - za same polecenia można zarobić 100-150 EUR w zwyż.

[Czeski_Pablo]

@kt13 szczerze, gdy byłem agentem ubezpieczeniowym na życie w PZU to ogarnąłem sobie kontrakt z multi agencją ubezpieczeniową. Jeżeli osoba która się ze mną kontaktowała nie chciała ubezpieczenia na życie albo nie z PZU (czytaj nie nadawała się do rekrutacji) to mogłem ja odesłać na spisanie polisy na to co chciała przez drugą firmę (czytaj odesłać ją do innej oferty pracy polecając ja i przekonując ją). Dzięki temu nie traci się żadnego

[Sialoquent]

@kt13: jak sie podrywa takie mirabelki jak ty, oraz gdzie sie je zabiera skoro nie na pizze bo sie juz jej najadlas w zyciu?? odp wazne i czy jestes singielka tez odp wazne

[kt13]

@Sialoquent bardzo nie lubię prasować ;)