Wpis z mikrobloga

#motomirko polećcie jakąś bieliznę termo aktywną na lato pod tekstylne ubranie na turystyka. Warto wydawać za taką górę z Brubecka ponad 200 zł? #motocykle
Czy może jakaś z decathlona też będzie dobra?
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Qql3l3: miałem brubecka i z decatlona i nie widziałem różnicy latem.. Koszulkę bierz z deca, a najlepiej dwie żeby mieć na zmianę. Latem przy 30 stopniach moczysz koszulkę pod zimną wodą (nadmiar lekko wykręcasz) i masz klimatyzację na 1.5h. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Qql3l3: mialem tylko brubecka i zawsze bylo ok, teraz moj komplet ma juz 5 rok na chodzie i dopiero pierwsze pranie w pralce, wczesniej tylko reczne
  • Odpowiedz
@Qql3l3: Brubeck szału wcale nie robi. Te tańsze serie to czysty poliester. Lepsze niż najtańsze z Decathlona, bo nie śmierdzą po pierwszym użyciu. Jak nie masz budżetu, to Brubeck ujdzie. Jak masz, to szukaj czegoś z wełną merynosa - lepsza termika w upale i chłodzie, przyjemniejsze w użytkowaniu, nie śmierdzi nawet po paru dniach użytkowania na dłuższej wycieczce na moto, lepiej oddycha i się tak nie mechaci. Osobiście polecam czeskiego
  • Odpowiedz
@Qql3l3: też polecam merino ale nie idź w drogie marki, wystarczy decathlon. W syntetyku po całym dniu śmierdzę, a w merino nie.
  • Odpowiedz
  • 0
@Qql3l3 mam brubecka, mam jakieś "coś" z Decathlonu. Mam też Klim Aggressor Cool Shirt -1.0. I powiem tak warte każdej złotówki. Ale powyżej 30c we wszystkim i tak jest gorąco.
  • Odpowiedz
@Qql3l3: mam cały przekrój bielizny od takiej z Juli za 100 zł, po Dainese za 700 zł.

Jeżeli ma być ci po prostu ciepło, czyli na jesień/wiosnę - kup cokolwiek. Nie ma sensu inwestować w bieliznę za krocie, taka z Juli serio daje radę.

Jeżeli ma być na lato - tutaj odpadają wszystkie plastikowe, syntetyki. Mój wybór to albo kupić już serio z wełny merynosów (nie koniecznie brubeck, ale brubeck
  • Odpowiedz
od kiedy 2 lata temu trafiłem na https://www.advinside.com nie chcę nic innego
przerobiłem decathlon, brubecka, rebelhorna ale nie mają szans z merino od Moni
seria breez na lato też fajna chociaż lubi się zaciągać i tu już nie ma takiej przewagi nad rebelhornem czy brubeckiem, ale jednak mniej śmierdzi szybciej schnie
  • Odpowiedz
@fotograf_warszawiak: robiłem dwutygodniowe wyprawy na moto mając 2 komplety bielizny termo. Nie zawsze da się wyprać. Jak jedziesz w 2 osoby przez pół świata, to trzeba ograniczyć niepotrzebny dobytek.
  • Odpowiedz
@anthoris: ta strona internetowa decatlonu jest tak g------a że nigdy niczego nie można znaleźć. Wydaje mi sie że na dziale piłkarskim 30-40zł za jedną kiedyś było.
@grool ja przyjmuję taktykę że biorę 2 komplety (kominiarki, koszulki, dół) i wieczorem zawsze jeden piorę w umywalce w mydełku do prania. Do rana przeważnie suche ale zawsze jest drugi komplet do ubrania. Z ciuchów to nie biorę za dużo bo potem i
  • Odpowiedz
@Qql3l3: mam kilka sezonów lidlowa dla motocyklistów, stosowałem nie tylko na Moto, ale i deska czy jako zwykle kalesony itp. Generalnie jest spoko.
Ale ostatnio dostałem od kumpla koszulkę tagart (z ziaren kawy czy innej magii) i muszę przyznać, że jest niebo a ziemia. Jeśli nie szkoda Ci kasy - polecam! Ale tak jak napisałem, ta z Lidla nie jest tragiczna
  • Odpowiedz