Wpis z mikrobloga

  • 163
Maga wspomnienie, znałem na pamięć info o każdym zwierzęciu, były też takie tylko z flagami państw z info o powierzchni, zaludnieniu i najwyższym szyczcie.
  • Odpowiedz
@wonsz1 Fajnie się grało tymi żetonami: każdy ze swojej puli brał jeden krążek a potem jeden z graczy wybierał kategorię do pojedynku.

Potem okazywało się, próbowało się przyszpanować masą niedźwiedzia a druga strona miała akurat w ręku słonia xD. Albo ogólnie słaby żółw miażdżył wszystkich długością życia ( ͡° ͜ʖ ͡°).
  • Odpowiedz
@wonsz1: Zajebiste to było, tak samo jak z państwami. Dla dzieciaka jakim wtedy byłem było to lepsze niż całe to marketingowe gówno, które szło potem (star warsy, pokemony etc). Przynajmniej można było się czegoś wartościowego dowiedzieć.
  • Odpowiedz