Wpis z mikrobloga

Po ostanim nieudanym związku znowu trafiłem na #tinder, nie mam problemu z matchami czy znalezieniem pary, nie mam też problemów żeby spotkać się na jakiś spacer, ale... mam wrażenie że ciężko jest znaleźć relację pod związek, a na tym mi zależy, a do tej pory odniosłem wrażenie że większość dziewczyn szuka raczej luźnych relacji, głównie opartych o seks. W dodatku nawet jak już jakaś ciekawa znajomość się nawiąże i coś dobrego się zapowiada, to wychodzi kwestia że dziewczyna by chciała mieć dzieci, gdzie wyraźnie mam zaznaczone na profilu że ich nie chcę (i nie mogę przez zabieg który sobie zrobiłem XD). Aż sobie nawet myślę czy nie napisać w opisie że jestem po wazektomii, ale wtedy chyba większość weźmnie mnie za #!$%@?. Żałuję że mój poprzedni związek się rozpadł, bo znalezienie dziewczyny która ma podobne priorytety życiowe jak ja i podobne spojrzenie na świat to jest jak wygranie na loterii.

Poza tym trochę jestem zły sam na siebie że mam takie duże wymagania (preferuję long term, docelowo żona), plus jeszcze w wąski target celuję czyli dziewczyn które nie chcą dzieci. Trzymajcie się tam Mirki na tym #tinder

#zwiazki #gorzkiezale
  • 16
  • Odpowiedz
@twardy-zawodnik: nie da się już nic zrobić, także najlepiej porzucić swoje nierealne oczekiwania i marzenia (typu normalna kobieta, "docelowo żona"), bo będzie Ci tylko smutno

jak oski jesteś i masz matche/randki, to ruchaj sobie i się baw, a na towarzysza życia weź psa, one są lojalniejsze :D
  • Odpowiedz
@SmaczneBenzodiazepiny: perspektywa ruchania wszystkiego co się rusza mi nie odpowiada, zbliżam się do 30stki i mam trochę związków/innych relacji na koncie - może dlatego jakoś mnie to nie jara bo swoje przeżyłem, puste ruchanie bez uczuć jest do dupy bo ciągle pozostaje uczucie pustki w środku. Zresztą mi bardziej zależy żeby mieć kogoś z kim mógłbym dzielić się życiem, ostatecznie razem zamieszkać i takie tam.
  • Odpowiedz
mieć kogoś z kim mógłbym dzielić się życiem, ostatecznie razem zamieszkać i takie tam.


@twardy-zawodnik: no to mówię, pies
nie znam Cię, ale przypuszczam, że border collie byłby bardzo dobrym wyborem
UWAGA: nie mylić z borderline, a to często na tinderze występuje

a tak serio to musisz mieć po prostu wielkiego farta, żeby Ci wylosowało na prawie 30 lvl wybrankę do końca życia, szczególnie w tych czasach, a będą jeszcze gorsze
  • Odpowiedz
a tak serio to musisz mieć po prostu wielkiego farta, żeby Ci wylosowało na prawie 30 lvl wybrankę do końca życia, szczególnie w tych czasach, a będą jeszcze gorsze xD


@SmaczneBenzodiazepiny: no pozostaje mi liczyć na szczęście - chociaż nie ukrywam że te appki randkowe są straaasznie czasochłonne
  • Odpowiedz
@twardy-zawodnik miałam zbliżony problem, bo jak zaznaczyłam na portalu randkowym że nie chce dzieci to wiadomości od mężczyzn dotyczyły FWB, ONS czy pytania o cenę za seks albo mężczyźni mi pisali groźby że mnie zgwałcą bym zaszła w ciążę lub wyzywali od kobiet lekkich obyczajów… zmieniłam więc taktykę i miałam oznaczone że nie wiem czy chce dzieci i jak doszło do kilku randek to mówiłam otwarcie że w tym skłamałam jak oznaczyłam
  • Odpowiedz
  • 0
@twardy-zawodnik nie znajdziesz takiej, kobiety w twoim wieku plus minus 5lat chca dzieci, jak nie chca to sa aktywistkami z fioletowymi wlosami, albo maja z glową, albo sa nieatrakcyjne, a te ktore nie chca dziecka i sa normalne jest kilka procent z tego calego zbioru i w wiekszosci sa zajete bo to chodliwy temat. Celuj w 45+ ktore dzieci nie maja( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz