Wpis z mikrobloga

Zaliczyłem dzisiaj pierwszą glebę. Mokry, nierówny asfalt i odrobinę za mocne hamowanie przed światłami, więc warunki idealne, żeby nauczyć się podnosić przewrócony motocykl. Straty na ego są ogromne, owiewki ucierpiały, ale najbardziej zmartwiło mnie to, że wentylator, który włączył się na parkingu, łopatką trze o chłodnicę. Pod wpływem upadku mogłem sobie coś tam zepsuć? Czy mogę delikatnie odgiąć elementy, do których przykręcony jest wentylator?

#motocykle #yamaha #fazer #fz6 #mechanika
  • 26
  • Odpowiedz
  • 0
@Zielony34 @mpetrumnigrum dziwna sprawa, bo choć "zrobiłem" zauważalny prześwit między chłodnicą i wentylatorem, to wciąż czuć opór w pewnym momencie obrotu wiatraka na sucho. Wygląda na to, że to coś w mechanizmie samego wiatraka.
@wiktorbo niestety bez, czego trochę żałuję. Jednak w tym przypadku brak ABSu nie znaczy, że nie można było uniknąć przygody. Przede wszystkim głowa nie dowiozła, bo dojeżdżając do świateł panikowałem, że zaraz zmieni się sygnał
  • Odpowiedz
  • 0
@WolvvloW: hm, spróbuję coś z tym zrobić. Swoją drogą - zauważyłem, że niektóre ząbki chłodnicy są delikatnie przekrzywione, odchylone. Czy to jest jakiś problem, czy mechaniczne uszkodzeniami tych metalowych fałdek nie są specjalnie groźne dla chłodnicy?
  • Odpowiedz
@lysowsky wszystko zależy
Jeśli chodzi o ten grzejnik, to o ile nie ma zbyt dużo dotykających się blach, raczej bez większego wpływu. Głowy nie dam, póki nie zobaczę. Ale krzywe elementy są niebezpieczne, jak przenoszą obciążenia lub się poruszają. Te blaszki nie powinny się ruszać względem motocykla :F
  • Odpowiedz
@lysowsky poza tym żeś nagrał te filmy, jakbyś ufo nagrywał
5 sekund i koniec
Trza było normalnie minutę, z każdej strony, z bliska, z daleka, jakieś stabilnie wykonane, ostre zdjęcia dać...
  • Odpowiedz
  • 0
poza tym żeś nagrał te filmy, jakbyś ufo nagrywał


@WolvvloW: dokładnie tak to wyglądało. xD Wracam w tym tygodniu późno z pracy. Kręcący się po parkingu koleś z latarką może budzić wątpliwości, więc musiałem działać szybko.

Spróbowałem delikatnie odgiąć te elementy, do których przymocowany jest wiatrak, i tarcie ewidentnie się zmniejszyło. Będę musiał jeszcze nad nimi popracować.
O ile masz ochotę przejrzeć, to wrzucam jeszcze kilka zdjęć mocowań wiatraka, samego
  • Odpowiedz