[mirasKo-Kalwario]

#budda czyli arturek to farmazon i dolacza do wykopowego klubu ludzi pozytywnie farmazonujących będzie zasiadać w loży razem z ferrarim, ciotem a wszelkie info będzie po 16 u truemana na IG?

Jakby cos mial na budde to by nagral i kazal komus wrzucic jak sie nie odezwie do X godziny a ten nagral film ze niby jest umówiony z policją, gość jest jednak debilem i jest wart tyle co szalony szczur.

no chyba ze umówił się z policją ale policja nic o tym nie wiedziala (albo poszedl przykaz z góry że trzeba delikwenta zatrzymać) XD

[10kobla]

@mirasKo-Kalwario: Obecnie tak to wygląda. Istnieje też szansa, że chciał przeprowadzić nieudolną prowokację. Między jednostkami nie ma wystarczającego przepływu informacji i może to prowadzić do przykładowej sytuacji, że jedna jednostka kogoś zatrzymuje, a inna dopiero przychodzi go zatrzymać. Czyli poinformował inną jednostkę, a inna przeprowadziła prowokację i go zatrzymała. Z tym, że poinformowanie nic nie da, bo nadal to próba szantażu lub wyłudzenia. Artur musiałby udostępnić dowody potwierdzające jego wersję,

[mirasKo-Kalwario]

@10kobla: farmazon i tyle, jakby cos mial to by to bylo na filmiku albo gdzies w necie juz po tym jak go zawineli, widac budda wiedzial ze to farmazon

[myiagi]

@10kobla: Dużo zależy też na jakiej podstawie Arturek się dogadał z tą komendą którą informował o prowokacji , jeżeli była to jakaś zwykła notatka to może być ciężko ale jeżeli wyłożył wszystkie kwity na stół i złożył zeznanie to jest kryty .

[10kobla]

@myiagi: Nie wiadomo czy się dogadał, bo jest tylko filmik z samochodu. On mógł wymyślić w swojej głowie misterny plan na zdobycie dowodów na Buddę, ale w rzeczywistości był on po prostu glupi. Nie znam gościa, więc równie dobrze mógł chcieć kasę. Wiem, że takie sytuację szkodą wiarygodności ew. Dowodom, świadkom, a budują wiarygodność buddy jako ofiary.

@mirasKo-Kalwario: Chyba za bardzo się wczuł. On z takim podnieceniem opowiadał

[nudziarz123]

@mirasKo-Kalwario ... Ja cały czas powtarzam że jak na razie cała racja jest po stronie Buddy co by nie mówić bo gdyby były jakiekolwiek poważne dowody na cokolwiek to na pewno w jakiś tak zwany sposób musiałby odpowiedzieć na to.
Ale na wykopie są pseudo detektywi mało tego całkowicie nieobiektywni... I cały czas latają z pochodniami i widłami głosząc różne herezje.