Wpis z mikrobloga

#f1 podobno liberty media chce by sprinty byly co wyscig i to juz od nastepnego sezonu. Czy to dobry pomysl ? Moim zdaniem bez sprintow lepiej i jest mniej do sledzenia. A tak to codziennie trzeba ogladac nadrabiac i to 4 sesje (bo kwale x2 sprint i wyscig niz kwale wyscig bo treningi to sa z reguly nudne)

Czy sprint co wyscig dobry ?

  • Tak ! 12.3% (15)
  • Nie, Tak jak teraz jest dobrze (6) 28.7% (35)
  • Nie, Mniej sprintow (np 3) 22.1% (27)
  • Lepiej bez Sprintów w ogole ! 36.9% (45)

Oddanych głosów: 122

  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@JuzefCynamon: wywalić osobne kwale do sprintu i jakoś połączyć je z tymi do wyścigu, a w piątek zrobić normalnie 2x fp
jak dla mnie to właśnie sq rozbija cały flow weekendu i jakby ich nie było to pewnie sam nie miałbym nic przeciwko sprintom
  • Odpowiedz
@JuzefCynamon: no ale treningi są trochę po to żeby się przygotować przed kwalami, więc jedna sesja to może być mało, czasami jedna sesja jest odwołana ze względu na pogodę czy czerwoną flagę itd.
  • Odpowiedz
  • 1
@wyjek: napisalem tak bo liberty chce by cos sie dzialo w kazdy dzien, trening zawsze spoko byle by mogli cos zmieniac ewentualnie dawac go mlodym kierowcom :p idealnie to by bylo jak jest albo jak ma byc sprint ze piatek treningi, sobota kwale i sprint, niedziela wyscig
  • Odpowiedz
@JuzefCynamon Założenie, że Julki i Kacperki z DTS będą oglądać więcej F1,kiedy ledwo są w stanie wysiedzieć na tyłku przez czas wyścigu jest absurdalne.
Jedynie może to spowodować przegrzanie tematu. Sam widzę, że w weekendy ze sprintami oglądam mniej F1 niż bez. Piątek najczęściej odpuszczam totalnie i zostaje tylko sprint, czasem sobotnie kwalifikacje i wyścig.
A najbardziej w całym tym koncepcie #!$%@? mnie założenie, że w piątek mam gnać na łeb
  • Odpowiedz