Wpis z mikrobloga

Męczy mnie jeden temat ostatnio. Jak to jest z tymi rowerzystami na przejazdach rowerowych? podam przykład: skręcam w prawo na parking sklepowy, przejeżdżając przez pasy i ścieżkę rowerową. Z tego co mi wiadomo to rowerzysta ma pierwszeństwo. Problem w tym, ich jest ciężko zauważyć. W lusterkach czasem ich widać czasem nie, a odwracanie głowy i patrzenie przez szyby też nie jest pewniakiem bo jest sporo martwych punktów w widoczności. Taki rowerzysta jedzie często 40km/h i często nie jest nawet w zasięgu wzroku. Co w sumie najgorsze to u mnie w mieście często przy ścieżce rowerowej są zakręty albo żywopłoty, gdzie już całkiem nie idzie wyłapać kogoś, kto jedzie szybko.
Pytanie jest takie, czy prawo w jakiś sposób to reguluje w razie kolizji? bo szczerze aż ciężko mi uwierzyć, że ktoś stawia żywopłot 5 metrów od przejazdu rowerowego a rowerzysta i tak na pierwszeństwo.
#prawojazdy #samochody #kierowcy #rower #rowery
  • 72
  • Odpowiedz
kierowca nie blokuje przejazdu


@Xuzoun: ten pierwszy nie blokuje ale ten który jedzie za nim w 9/10 przypadkach uznaje że przejazd/pasy to idealne miejsce na postój ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Ile to jest od jakiegoś czasu? 3 sekundy czy 3 minuty?


@Marakuja: nie ma to żadnego znaczenia bo to warunkuje ruch na drodze z pierwszeństwem, najlepszym rozwiązaniem są przejazdy lekko oddalone tak żeby kierowca mógł się zmieścić samochodem między drogą z pierwszeństwem a pasami/przejazdem ale większość jest zaprojektowana tak że kierowca musi wystawać dupą na pasach i rowerzysta przejeżdżający tam 30 sekund czy 2 minuty później nie może mieć pretensji
  • Odpowiedz
Chłop jechał droga równoległa do ścieżki, wyprzedził rowerzystke, zaczął skręcać i za 4-5 sekund w niego uderzyła


@Marakuja: ale w tym przypadku winna kierowcy jest 100% i tak jak ktoś tam pisał jeśli coś takiego faktycznie miałoby miejsce to jedynym wytłumaczeniem byłoby to że policjanci to debile a babka ze stresu/szoku/nieznajomości przepisów wzięła to na siebie
  • Odpowiedz
Dajmy inny przykład, kierowca wyprzedza i zatrzymuje się z jakiegoś powodu i blokuję przejazd. Rowerzysta dojeżdża do przejścia i uderza w stojący samochód - dalej wina kierowcy czy już rowerzysty, który mógł nie jebnąć a jebnął? Kierowca powinien dostać mandat za blokowanie, ale czy wina nie powinien być ukarany rowerzysta? Czy rowerzysta nie ma swoich obowiązków?


@Marakuja: w mojej opinii rowerzysty. To, że ktoś stoi mu na drodze nie znaczy, że może bezkarnie w niego #!$%@?ć. Dalej obowiązuje go Art. 3 pord.

Stąd moje pytanie - ile wcześniej musi się znaleźć rowerzysta żebym miał obowiązek go
  • Odpowiedz
@Krupier: i z tego co mówił znajomy tak właśnie tłumaczył policjant:

mojej opinii rowerzysty. To, że ktoś stoi mu na drodze nie znaczy, że może bezkarnie w niego #!$%@?ć
  • Odpowiedz
@Marakuja: no widzisz, teraz mówisz, że kolega sobie już stał dłuższy czas na przejściu, wcześniej, że skręcił i po 4 sekundach rowerzystka w niego uderzyła. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dlatego biorę poprawkę na te wszystkie historie przekazywane z ust do ust.
  • Odpowiedz
@Marakuja: a kierowca nie może blokować przejazdu. ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:

Skoro całość trwała 4-5 sekund to jak byk wymuszenie na rowerzyście, a nie że on sobie stał na przejeździe jakiś czas (jakim prawem w ogóle to robił?), a rowerzystka stwierdziła "a jebnę go".

Tak jak mówiłem, miał farta, że trafił na policjantów dzbanów i rowerzystkę nie znającą swoich
  • Odpowiedz
ale kierowca w tym przypadku nie blokował xd


@Marakuja: no to tym bardziej świadczy na niekorzyść twojego kumpla i potwierdza, że wymusił pierwszeństwo. ¯\(ツ)/¯

Co za dużo to niezdrowo xd


@Marakuja: tu się zgodzę. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Tak jak mówiłem, miał farta, że trafił na policjantów dzbanów i rowerzystkę nie znającą swoich praw.


@Krupier: Ja to bym chętnie zobaczył filmik i rozwiał wszelkie wątpliwości ale niech zgadnę - już nie istnieje ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz